Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Granat odbezpieczony tuż przed końcem gry

(PAN)
Mecz pierwszej z drugą drużyną w tabeli przed tą kolejką był wydarzeniem dla miejscowych kibiców. Wisła II przyjechała w składzie złożonym głównie z mistrzów Polski juniorów. Kibice chcieli zobaczyć, jak ich pupile zaprezentują się na tle tak zdolnej młodzieży.

Krakowianie po kwadransie powinni prowadzić 2:0, gdyż Kamil Kuczak oddał dwa bardzo groźne strzały, po których znakomicie spisał się bramkarz gospodarzy. W końcówce I połowy zaimponował z kolei Gerard Bieszczad, broniąc po potężnym uderzeniu Piotra Ostrowskiego.

W 66 minucie trener Granatu Ireneusz Pietrzykowski podjął kluczową decyzję: zdjął z boiska Bartosza Malinowskiego, desygnował na nie Mateusza Fryca. Zmiennik rozstrzygnął ten mecz, gdy stając oko w oko z Bieszczadem, posłał piłkę obok niego do bramki. Wiślacy w końcówce mocno przycisnęli, ale bliżsi zdobycia drugiej bramki byli gracze lidera, a konkretnie Mateusz Dziubek.

Granat Skarżysko-K. 1 (0)
Wisła II Kraków0
Bramka: 1:0 Fryc 80.
Granat: Michalski - Ostrowski, Gębura, Styczyński, Kupczyk - Sala, B. Michalski, Wolski (62 Smolarczyk), Gajos (62 Mianowany) - Kowalski I(76 Dziubek), Malinowski (66 Fryc).
Wisła II: Bieszczad - Kolanko, Żemło I(46 Bierzało), Czekaj (72 Lucas), Witek I- Bartosz, Mordec, LechI (46 Gulczyński), Buras (66 Wąsikowski) - Kuczak, T. Zając
Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce). Widzów 250.

Zdaniem trenera

Maciej Musiał, Wisła II:
- Niepotrzebnie daliśmy sobie narzucić siłowy styl gry, preferowany przez zespół Granatu. Powinniśmy grać swoją, techniczną piłkę, wówczas mielibyśmy szansę na zwycięstwo. Niestety, nie zrobiliśmy tego, zagraliśmy słaby mecz i przeciwnik wywalczył trzy punkty w pełni zasłużenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski