Jak pisaliśmy, do zdarzenia doszło w Rząsce. - Ojciec 2,5 letniego dziecka wszedł do pokoju synka i zobaczył, że nie daje on znaków życia, nie oddycha. Zrozpaczony wykręcił numer alarmowy.
Odebrał go dyżurny komisariatu w Zabierzowie, zaalarmował pogotowie i natychmiast wysłał tam patrol - informował nas podinsp. Marek Korzonek, rzecznik policji powiatowej.
Sierż. Rafał Derwisz i post. Michał Tomaszek byli w Balicach i w dwie minuty na sygnale dotarli do domu dziecka. Udrożnili drogi oddechowe dziecka i przywrócili oddech.
Chłopiec w szpitalu wraca do zdrowia. Funkcjonariuszom za szybką i zdecydowaną reakcję w sytuacji zagrożenia życia dziękował komendant wojewódzki nadinsp. Mariusz Dąbek. Listy gratulacyjne wręczył im w obecności komendanta powiatowego insp. Dariusza Pocięgla.
Prawdopodobnie bez błyskawicznej i prawidłowo przeprowadzonej akcji reanimacyjnej dziecka nie udało by się uratować. O jego życiu decydowały minuty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?