Tuchovia Tuchów - BKS Bochnia (0-2)
Marek Kusto, szkoleniowiec BKS-u: - Końcówka sezonu jest trochę nerwowa, gdyż Kolejarz Stróże mocno nas naciska. Tuchovia na pewno nie była łatwym przeciwnikiem, stworzyliśmy sobie jednak więcej sytuacji strzeleckich i wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie. Praktycznie w całym meczu mieliśmy zdecydowaną przewagę i już do przerwy powinniśmy prowadzić dwa czy też trzy do zera (na samym początku nie wykorzystaliśmy przecież drugiego rzutu karnego). Po przerwie przeciwnik mimo gry w osłabieniu zagrał aktywniej. W nasze poczynania wkradło się trochę nerwowości, ale cały czas kontrolowaliśmy grę. Wyprowadziliśmy kilka kontr, jedna z nich zakończyła się celnym strzałem i wygraliśmy 2-0. Uważam, że jak na taką pogodę mecz rozgrywany był w szybkim tempie i mógł podobać się kibicom. Do końca sezonu pozostały jeszcze spotkania. Każde z nich będzie ciężkie, gdyż wszystkie drużyny mobilizują się na pojedynek z liderem. Już w najbliższej kolejce czeka nas mecz z Lubaniem Maniowy. Przeciwnik jest w dobrej formie i podobnie jak my wygrywa swoje mecze, jakoś będziemy sobie jednak musieli z nim poradzić.(STM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?