Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groteska Lema, czyli kosmos jest w nas

Wacław Krupiński
Adolf Weltschek, Marek Piekarczyk i Małgorzata Zwolińska
Adolf Weltschek, Marek Piekarczyk i Małgorzata Zwolińska Andrzej Banaś
Teatr. Wokalista Marek Piekarczyk skupił na sobie uwagę mediów podczas konferencji prasowej w Teatrze Groteska, poświęconej najnowszej premierze - „Dzienniki gwiazdowe”, opartej na opowiadaniach Stanisława Lema. Premiera już za tydzień - 19 i 20 maja.

To właśnie Marek Piekarczyk nagrał teledysk z promującą spektakl piosenką „Ciężar istnienia” i on też weźmie udział w dwóch pierwszych przedstawieniach.

Najnowsza premiera Groteski to efekt współpracy Adolfa Weltschka - reżyseria oraz Małgorzaty Zwolińskiej - inscenizacja, scenografia oraz teksty piosenek. Ona też dokonała adaptacji słynnych opowiadań Lema, pisanych przez niego od początku lat 50. ubiegłego wieku po rok 1999.

Tekst przygotowany przez Małgorzatę Zwolińską zdaje się ogromnie uniwersalny, by nie powiedzieć aktualny, czy wręcz mówiący o naszym tu i teraz. Zresztą sam teatr reklamuje najnowszy spektakl plakatami jakby wyjętymi z politycznej codzienności - np. „Zdrada elit”. Zarazem teatralni twórcy „Dzienników gwiazdowych” nie chcą, by traktować inscenizację jako spektakl publicystyczny, a egzystencjalny, mówiący o esencji człowieczeństwa.

- To współczesność stała się tak bliska wizji Stanisława Lema - mówił reżyser Adolf Weltschek. I dodawał: - Adaptacja dokonana przez Małgorzatę Zwolińską jest nie tylko bardzo wierna co do litery, ale także głębokich sensów, które wydają się szczególnie istotne w obecnych czasach. To ważne pytania dotyczące naszego człowieczeństwa, jak i wszelkich meandrów funkcjonowania pod wpływem rożnego rodzaju presji politycznych, nieraz wręcz totalitarnych.

- Zrobienie tej adaptacji było ogromnie trudne - przyznawała. Jak mówiła, u Lema nie interesowały jej rakiety i kosmos, ale kosmos, który jest w każdym nas.

- Napisałam tekst o tym, jak ja żyję w tym świecie, jak się zmagam z własnymi lękami, ale jeśli ktoś widzi w nim i tekst aktualny politycznie, to jego sprawa - deklarowała Małgorzata Zwolińska.

A o nagranym przez Piekarczyka teledysku powiedziała, że to najbardziej optymistyczna ze wszystkich najbardziej dołujących piosenek.

Sam wokalista przyznawał, że z wielką radością pracował przy tym teledysku, jako że w młodości zaczytywał się w Lemie.

- Jestem szczęściarzem, że mogłem nagrać ten piękny teledysk, bo na co dzień nie mam wielu okazji śpiewać o tak poważnych rzeczach.

O samej inscenizacji „Dzienników gwiazdowych” jej twórcy nie chcieli wiele mówić; jak przyznawali, będzie to opowieść o podróży Ijona Tichego w głąb siebie, podobnie będziemy też oglądać rozmaite zdarzenia i inne postaci niejako dziejące się w głowie bohatera, a materializujące się dla nas, widzów. Całość ma być równie zabawna, co zaskakująca.

W spektaklu bierze udział 10 aktorów, a każdy z nich wciela się w kilka postaci. Jak mówił jeden z nich, Włodzimierz Jasiński, to przedstawienie ma swoją dramaturgię w ludziach, ono jest pełne emocji obecnych w aktorach.

Nokaut i salto do tyłu.
Nokaut i salto do tyłu.
Grawitacja
Dezorientacja
Ciężar istnienia.
Ciężar istnienia

- to fragment wspomnianej piosenki „Ciężar istnienia”. Szczęśliwie kończy je słowo NADZIEJA.

WIDEO: Za co gwiazdy kochają festiwal Netia Off Camera? "Ten festiwal zasila moją nieznaną, niekomercyjną twarz"

Źródło:Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski