Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny przejazd kolejowy przy lotnisku

Łukasz Grzymalski
O tym się mówi. Nieostrożność kierowców i duży ruch aut powodują zagrożenie na przejeździe kolejowym przy porcie lotniczym. Zapory zostały tam wyłamane dziesiątki razy.

Znaczna prędkość lub zignorowanie ostrzegawczego światła mogą doprowadzić kierowcę do znalezienia się w potrzasku, bo zapory na przejeździe przy Kraków Airport zamykają się automatycznie. Jeżeli kierujący nie zatrzyma auta odpowiednio wcześnie, pojazd utknie w pułapce między opuszczonymi półrogatkami. Ratunkiem wtedy jest wyłamanie szlabanów, by uciec przed nadjeżdżającym pociągiem.

Od uruchomienia jesienią 2015 r. zmodernizowanej linii kolejowej na lotnisko do ubiegłej środy zarządca torów zarejestrował 70 uszkodzeń urządzeń na przejeździe.

O problemach na przecięciu drogi wojewódzkiej 774 i toru pisaliśmy po rozpoczęciu kursowania pociągów na lotnisko w 2015 r. Policjanci i sokiści apelowali wtedy do kierowców o ostrożność.

Zalecania mundurowych nie przyniosły jednak trwałego skutku. Na kolei pojawił się więc pomysł, by po każdej stronie przejazdu zdjąć po jednej półrogatce. Tylko połowa jezdni byłaby wtedy zagradzana.

- Taka konfiguracja zapór umożliwiłaby objechanie ich w nagłych przypadkach. Kolejarze jak informuje Dorota Szalacha ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe - rozmawiali o tym się z przedstawicielami zarządcy drogi wojewódzkiej nr 774. Jednak rozwiązanie odrzucono.

Brak kompletu zapór mógłby bowiem powodować, że piesi będą wchodzić na tory tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.

Dorota Szalacha zapewnia, iż przejazd jest zbudowany i wyposażony prawidłowo. Winę za notoryczne kolizje - zdaniem kolejarki - ponoszą nieostrożni kierujący, a PKP PLK nie ma w zanadrzu prostego sposobu na ograniczenie liczby incydentów. - By nie doszło do tragicznych zdarzeń, kierowcy muszą zachowywać się odpowiedzialnie - podkreśla przedstawicielka PLK.

Obecnie unika się budowania jednopoziomowych przejazdów ze szlabanami tam, gdzie tory krzyżują się z ruchliwą szosą. W takich miejscach lepszymi rozwiązaniami są wiadukty. Przy Kraków Airport powstał jednak klasyczny przejazd, bo - jak twierdzą kolejarze - spodziewano się małego natężenia ruchu aut.

Popularna droga wojewódzka nr 774 miała być przeniesiona i nie przecinać torów w tym miejscu. Jednak przebieg szosy nie zmienił się, samochody taranują półrogatki, a poprowadzenie 774 inną trasą zaplanowane jest na nieokreśloną przyszłość. Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego nie podaje konkretnego terminu dla tej inwestycji.

Pociągi jeżdżą ze stacji Kraków Główny na lotnisko w Balicach od września 2015 roku. Przejeżdżają przez niebezpieczny przejazd co pół godziny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski