Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźny tal?

PAZ
Informacje o nadmiernym stężeniu talu są efektem wieloletnich badań, prowadzonych przez Krzysztofa Dmowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego. Zdaniem naukowców źródłem emisji tego pierwiastka są stawy osadowe, do których są odprowadzane odpady powstające przy produkcji cynku w zakładach ZHG "Bolesław" w Bukownie. W okolicach Olkusza zajmują one około stu hektarów powierzchni i znajduje się na nich 40 mln ton odpadów. Są one usytuowane na wzniesieniach, co sprzyja ich rozpylaniu przez wiatr. Pierwiastek może także przedostawać się do wód kopalnianych, a zatem do ujęcia wody pitnej, z którego korzysta ponad 80 tys. mieszkańców okolicznych gmin. Ten niebezpieczny pierwiastek może się znajdować także w kamieniu dolomitowym, produkowanym przez ZGH "Bolesław" i używanym do budowy dróg i mostów. - Nie możemy wyników tych badań potwierdzić, ani im zaprzeczyć. Potrzebne są dalsze badania - mówi Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Krakowie, Stanisław Kalita.

 W okolicach Olkusza stężenie silnie toksycznego pierwiastka talu wielokrotnie przekracza ilości odnotowane w innych regionach kraju. Naukowcy podejrzewają, że może nim być zatruta także woda pitna. Wydział Ochrony Środowiska Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego ocenia problem odmiennie od tego jaki został w ostatnich dniach zaprezentowany.
 Przedstawiciele UW w Krakowie twierdzą, że zagrożenie talem jest mało prawdopodobne.

 Tal jest pierwiastkiem silnie toksycznym. Ze względu na swe właściwości był używany do produkcji trutek na gryzonie. Uszkadza tkankę nerkową cebulki włosów, wątrobę i nerki. Przewlekłe zatrucia mogą się objawiać wypadaniem włosów, utratą czucia, zaburzeniami w chodzeniu, chudnięciem i utrata odporności. Dotychczas w Polsce są określone tylko normy, dotyczące maksymalnych stężeń tego pierwiastka w powietrzu. Nie ma ich w przypadku wody. Z tego powodu nie były też przeprowadzane badania na jego obecność przez ZGH "Bolesław", ani Olkuskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.
 Sprawą w tych dniach zainteresował się poseł Jan Maria Rokita, składając interpelację na ręce ministra ochrony środowiska.**Domaga się on przedstawienia działań, jakie w celu ochrony zdrowia mieszkańców powiatu olkuskiego podejmuje ministerstwo. Uczestnicy spotkania zorganizowanego na ten temat przez posła doszli do wniosku, że w najbliższym czasie konieczne jest przeprowadzanie ekspertyz, które pozwolą oznaczyć poziom zanieczyszczenia tym pierwiastkiem wody i powietrza. Planuje się także przeprowadzić badania przesiewowe wśród mieszkańców powiatu na obecność talu w ich organizmach. Koordynować je miałoby starostwo powiatowe. Koszty tych badań są bardzo wysokie. Same roczne ekspertyzy wody będą kosztować około 50 tys. złotych. Pomoc w sfinansowaniu ich zadeklarował obecny na spotkaniu przewodniczący Sejmiku Wojewódzkiego w Krakowie Bogusław Sonik. Na ten cel mogłoby też zostać przeznaczone 15 mln złotych z zaległych opłat za zanieczyszczanie środowiska, jakie przez następne pięć lat będzie spłacać ZGH "Bolesław"
(PAZ)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski