Grunt to boisko

Piłka Nożna

Nowicjusz w piłkarskiej rodzinie: Stradomka Skrzydlna

   W lipcu ub. r. z inicjatywy prezesa Orkana Szczyrzyc Henryka Pazdura, w liczącej 280 numerów Skrzydlnej powstał KS Stradomka. W ten sposób zniknęła jeszcze jedna biała plama na piłkarskiej mapie powiatu limanowskiego.
   - Jako mieszkaniec Skrzydlnej pomyślałem sobie, że powinienem w jakiś sposób zaangażować się w sportowe życie mej rodzinnej miejscowości - mówi Henryk Pazdur. - Moją pierwszą miłością był szczyrzycki Orkan i tak pewnie już pozostanie, nic nie stoi wszak na przeszkodzie, bym swe siły i doświadczenie spożytkował również dla dobra kultury fizycznej na ojcowiźnie. Tym bardziej, że życie sportowe dotąd tutaj w praktyce nie istniało. Wespół z garstką zapaleńców założyliśmy więc KS Stradomka, który zgłosiliśmy do rozgrywek limanowskiej grupy piłkarskiej klasy B.
   Podstawową bolączką nowego klubu był i nadal pozostaje brak własnego boiska. Owszem, można je wybudować. Pytanie tylko: gdzie? Otóż w całej okolicy brak odpowiedniego terenu. Pozostaje rozglądnięcie się za gruntem prywatnym, następnie dokonanie jego zakupu. Ale na to z kolei potrzeba gotówki, a o to przecież łatwo dzisiaj nie jest. I w ten sposób koło się zamyka. Pazdur to jednak człowiek, którego nie takie trudności nie zdołały zbić z pantałyku. Z uporem powtarza, że boisko tak czy owak wkrótce powstanie i Stradomka przestanie być klubem bezdomnym. Na razuie jednak, występując w roli gospodarza zawodów, korzysta z obiektu Dobrzanki Dobra.
   - Po pierwszej rundzie zajmujemy w tabeli odległe, 15 miejsce - kontynuuje Pazdur. - Ale pamiętać należy, że rozpoczynaliśmy rozgrywki niejako ze startu lotnego, bez treningów i przygotowań. Zobaczycie, że wiosna będzie nasza. Do pracy w roli szkoleniowca zaangażowaliśmy byłego gracza Limanovii, a ostatnio trenera Dobrzanki Stanisława Olesiaka. Efekty jego działalności już teraz są zauważalne. Podczas niedawnych halowych mistrzostw podokręgu limanowskiego wygraliśmy m. in. z dużo wyżej notowanymi ekipami Sokoła Słopnice i Laskovii Laskowa, supersensację sprawiając zwycięstwem nad późniejszym triumfatorem, jak na ironię - Orkanem Szczyrzyc. Do Limanowej na turniej przyjechało z drużyną pół wsi. Ale też nie ma się specjalnie czemu dziwić. Zespół składa się prawie wyłącznie z mieszkańców Skrzydlnej, którzy dotąd nigdy nie występowali w żadnym klubie. Jedynym wyjątkiem jest Tomek Tafel, mający za sobą epizod w Orkanie.
   Obecnie drużyna Stradomki pilnie przygotowuje się do rewanżowej rundy rozgrywek. Chłopaki ćwiczą w sali gimnastycznej miejscowego gimnazjum, biegając jednocześnie po okolicznych pagórkach. Efekty tej pracy ma przynieść futbolowa wiosna. (dw)

KS Stradomka

Prezes: Henryk Pazdur
Wiceprezes odpowiedzialny za sekcję siatkówki: Stanisław Koza
Sekretarz: Lucjan Długosz
Skarbnik: Józef Zając (jednocześnie zawodnik i sponsor klubowy)
Członek zarządu: Andrzej Górski (również sponsor)
Komisja Rewizyjna: Ryszard Szymański (przewodniczący), Włodzimierz Wójcik, Jan Szczurowski.