Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Krychowiak przeprosił rywala za swe zachowanie

Jerzy Filipiuk
W meczu 23. kolejki hiszpańskiej ligi piłkarskiej Sevilla wygrała na własnym boisku z Cordobą 3:0.

Prowadzenie dla gospodarzy uzyskał w 39 minucie Grzegorz Krychowiak, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył do piłki i głową zza pola bramkowego trafił do siatki.

Był to drugi kolejny gol Polaka. Poprzedniego uzyskał w minioną niedzielę w wyjazdowym meczu z Getafe, przegranym przez Sevillę 1:2. We wcześniejszych 19 meczach La Liga ani razu nie trafił do siatki.

Tuż przed przerwą wynik podwyższył Carlos Bacca, lokując piłkę z bliska do pustej bramki po podaniu Vitolo. Gospodarze mieli przewagę, stwarzali sytuacje, m.in. Daniel Carrico trafił w poprzeczkę.

W dodatku Sevilla od 54 minuty grała w przewadze, bowiem czerwoną kartkę za kopnięcie w twarz leżącego na murawie Vitolo z boiska został usunięty Patrick Ekeng.

20 minut później bezsensownie zachował się z kolei Krychowiak, który zaatakował debiutującego w Cordobie (30 stycznia został pozyskany z Interu Mediolan) Rene Krhina wyprostowaną nogą, narażając go na ciężką kontuzję. Za swoje zachowanie powinien pauzować w minimum dwóch meczach.

Wynik spotkania ustalił w 76 minucie Vicente Iborra. Sevilla odniosła pierwsze zwycięstwo po dwóch porażkach z rzędu.

Po meczu nasz rodak przeprosił poszkodowanego rywala. "Zgadzam się z decyzją sędziego. Chciałem przeprosić Rene Krho (Polak błędnie podał nazwisko Słoweńca – przyp.). Nie chciałem zrobić mu krzywdy. To był przypadek" - napisał na Twitterze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski