– W sobotę Perfect zagra w Tarnowie dla hospicjum Via Spei. Czy często gracie koncerty charytatywne i czym różnią się one od pozostałych?
– Wielokrotnie przekazywaliśmy nasze honoraria na pomoc dzieciom i osobom chorym. Było tych akcji tak wiele, że trudno wszystkie wymienić. Staramy się wykorzystać naszą popularność do tego, żeby wspierać ludzi, których życie nie jest usłane różami.
Koncerty, podczas których zbierane są pieniądze na cele charytatywne, takie jak ten dla Via Spei, dają nam wiele satysfakcji. Nasza obecność w Tarnowie, mam nadzieję, pomoże Fundacji Kromka Chleba zebrać środki na kontynuację budowy hospicjum.
– Które utwory najbardziej lubi Pan grać na koncertach? Czy są wśród nich największe przeboje Perfectu, czy raczej to kompozycje z ostatniej płyty?
– Lubię i stare, i nowe piosenki. Nowe utwory dają mi motywację do ciągłej pracy i poczucie, że pomimo tylu lat na scenie nadal mamy świeże emocje do pokazania. Między innymi zagramy w Tarnowie po raz pierwszy premierową piosenkę z płyty „DaDaDam”.
– Najtrudniejsza, a może niespodziewana sytuacja, z jaką przyszło się Panu zmierzyć na scenie?
– Czasami zdarza się, że fruwa dużo owadów. Zdarzyło mi się kiedyś połknąć takiego sporego fruwającego robala. Nieprzyjemne uczucie. Musiałem przerwać piosenkę i zacząć jeszcze raz….
– Czy łatwo odnowić duszę? Czy można to zrobić przez muzykę?
– Piękny tekst o tym napisał Jacek Cygan do naszego trzeciego singla z płyty „DaDaDam”. Jego trzeba o to zapytać. Muzyka dla mnie na pewno stanowi wartość nadrzędną, pomaga mi w życiu i ułatwia wyrażanie emocji. Niezmiernie ważna jest też dla mnie bliskość domu.
– Płyta, którą włączyłby Pan wieczorem po ciężkim dniu to…? Jacy artyści są dla Pana inspiracją, do jakich utworów wraca Pan najczęściej?
– Po ciężkim dniu wolę ciszę i książkę… To mnie uspokaja. A tak z gustów muzycznych to jestem starym konserwatystą. Preferuję klasykę: Pink Floyd, Deep Purple, Stonesów.
– Powiedział Pan kiedyś, że każdy koncert to osobny spektakl. Dlaczego warto przyjść 25 października do hali Jaskółka w Tarnowie?
– Im więcej Was będzie, tym szybciej powstanie hospicjum, a i nam będzie miło grać w hali pełnej publiczności.
– Jakie piosenki usłyszymy podczas tego wyjątkowego koncertu?
– To dopiero układa nam się w głowach, ale piosenek, które wszyscy znają i chyba lubią, nie zabraknie. Osobiście zapraszam na koncert. Obiecuję sporą dawkę emocji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?