Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegórzki: duży budynek z podziemnym parkingiem zamiast zieleni [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Tymczak
Mieszkańcy sprzeciwiają się inwestycji. Wczoraj przyszli na wizję lokalną z transparentami
Mieszkańcy sprzeciwiają się inwestycji. Wczoraj przyszli na wizję lokalną z transparentami Fot. Michał Gąciarz
Kontrowersje. Okoliczni mieszkańcy wyszli wczoraj na ulicę z transparentami. Tak protestowali przeciwko nowej inwestycji.

Na działce między ulicami Grzegórzecką a Wincentego Pola (łączy się z al. Daszyńskiego) prywatny inwestor planuje budowę pięciokondygnacyjnego budynku z podziemnym parkingiem. Sprzeciwiają się temu okoliczni mieszkańcy.

Autor: Piotr Tymczak

O proteście piszemy już od początku 2013 r. Wczoraj odbyła się wizja lokalna z udziałem przedstawicieli zarządu dróg w sprawie ewentualnej zmiany organizacji ruchu, o jaką wnioskował inwestor - spółka G 21. Protestujący postanowili skorzystać z okazji i zebrali się na ulicy z transparentami. Widniały na nich m.in. hasła: "Szersza ulica - większe zanieczyszczenie", "Prezydencie, dbaj o mieszkańców, nie o deweloperów", "Chcemy zieleni, deweloper nie zrobi z nas jeleni".

- Nie widzimy tu miejsca dla tej inwestycji. Naszym zdaniem jest planowana na siłę, tylko po to, by deweloperowi zwróciły się koszty za zakup działki - mówił Wojciech Krempl, jeden z protestujących.

Budynek zaplanowano na terenie parkingu za dawnym bankiem przy ul. Grzegórzeckiej. Obiekt ma mieć ok. 60 mieszkań. Wjazdy do niego planuje się od ul. Grzegórzeckiej i Wincentego Pola (zjazd do garażu).

- To monstrualny projekt na bardzo wąskiej przestrzeni, który utrudniłby życie obecnym mieszkańcom. Realizacja tego przedsięwzięcia związana byłaby z wycinką około 40 drzew. Nie godzimy się na to - podkreślała Julia Wilczyńska, jedna z protestujących mieszkanek. - Zależy nam na dobrych warunkach życia. A w takiej sytuacji nie mogłyby na nie liczyć także osoby, które miałyby zamieszkać w nowym budynku - dodała.

Na zlecenie inwestora, który chce postawić budynek, wykonana została analiza ruchu przy ul. Wincentego Pola. Jej podsumowaniem jest wniosek, że w świetle obowiązujących przepisów na dwukierunkowym odcinku na ul. Wincentego Pola powinien obowiązywać zakaz parkowania (po prawej stronie, patrząc od al. Daszyńskiego) - z pominięciem zatoki postojowej, ale dopuszczając tylko parkowanie równoległe do krawędzi jezdni. To miałoby zapewnić szerszy, swobodniejszy przejazd ulicą.

Protestujący uważają, że zmiany są tylko po to, by inwestor mógł zrealizować swój plan i by lokatorzy apartamentowca mieli dogodny dojazd do podziemnego garażu. Zwracają uwagę, że jest to ulica w strefie płatnego parkowania, gdzie zgodnie z polityką miasta ma się ograniczać ruch, a nie go potęgować.

- Proponowane rozwiązanie jest ewidentnym poszerzeniem ulicy pod planowaną inwestycję, a nie dlatego, by ułatwić nam życie - komentowała Julia Wilczyńska.

Wczoraj na miejscu sprawę rozpatrywali przedstawiciele Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - Naszym zdaniem możliwość swobodnego przejazdu i udrożnienia tej ulicy, przy nielikwidowaniu miejsc postojowych, można osiągnąć, wprowadzając na całej długości ul. Wincentego Pola ruch jednokierunkowy - od al. Daszyńskiego do ul. Chodkiewicza - mówił Piotr Hamarnik z ZIKiT.

Od Pauliny Czop, reprezentującej inwestora, usłyszeliśmy: - Ulica jednokierunkowa to daleko idące rozwiązanie. Uprzykrzy życie już obecnym mieszkańcom. A nam chodzi o to, aby ludzie parkowali tutaj zgodnie z przepisami, by jezdnia miała odpowiednią szerokość i wszystkim było wygodniej.

Zdania mieszkańców co do ruchu jednokierunkowego były podzielone. Po wczorajszej wizji lokalnej ustalono więc, że we wrześniu Rada Dzielnicy II Grzegórzki przeprowadzi konsultacje społeczne w sprawie tego, czy mieszkańcy są za jednym kierunkiem na całej ul. Wincentego Pola.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski