Jeśli nie nadejdą mrozy, będzie owocować do końca listopada.
Najczęściej rośnie w dużych kępach, rzadziej wytwarza pojedyncze owocniki.
To grzyb dla leniwych. Człowiek zasiada wygodnie przy obrośniętym pniaku z nożykiem w dłoni i systematycznie ścina kapelusze.
Praca monotonna, lecz warta wysiłku, gdyż grzyb to smaczny w postaci duszonej czy marynowanej.
Przy okazji: opieńka to paskudny zabójca drzew. Najchętniej morduje świerki i jodły osłabione przez korniki. Jeśli zabraknie pokarmu, to wypuści pod ziemią grube i długie sznury grzybni, którymi dopadnie kolejną ofiarę. Grzyb ma świecić zielonkawą poświatą, czego nie sprawdziłem, choć wciąż obiecuje sobie nocną wyprawę do lasu. Kto wie, może tej jesieni sprawdzę, co tymi świecącymi opieńkami?
O, nie wylewajcie wody z umytych owocników do ogrodu! Pełno w niej zarodników. Skiełkują i grzyb zaatakuje najbliższe drzewa.
Doświadczył tego na własnej skórze jeden z moich znajomych. Zamiast jabłek i gruszek przez kilka lat miał obfite zbiory opieniek.
- Tak oszukują mechanicy. Kierowcy – miejcie się na baczności!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Cracovia. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?