Guardiola ma dostać pieniądze na „Lewego”

Wczoraj angielski klub potwierdził zawarcie umowy - od sezonu 2016/2017 - z trenerem Pepem Guardiolą. Miejscowe media spekulują, że działacze Manchesteru City będą chcieli teraz kupić Roberta Lewandowskiego, z którym Hiszpan obecnie pracuje w Bayernie Monachium.

Taką informację podał brytyjski dziennik „The Sun”. Według autora tekstu, Guardiola ma otrzymać latem aż 150 milionów funtów na transfery. Połowa z tej kwoty ma zostać przeznaczona właśnie na wykupienie „Lewego” z bawarskiej ekipy. Argumentem na tak ma być również to, że Lewandowski bardzo ceni sobie współpracę z obecnym szkoleniowcem.

Lewandowski pójdzie za Guardiolą? W grę wchodzi prawie 100 mln euro (lektor)

Źródło: Press Focus

Manchester City nie jest jedynym klubem, który interesuje się Polakiem. Jesienią hiszpańskie media obiegło zdjęcie jego menedżera Cezarego Kucharskiego na trybunach Santiago Bernabeu. O tym, że Real Madryt będzie chciał kupić Lewandowskiego, informował również na naszych łamach znany hiszpański dziennikarz Guillem Balague (autor książek o Guardioli, Rafaelu Benitezie, Leo Messim i Cristiano Ronaldo). Kucharski miał się pojawić w Madrycie jeszcze raz, kilka dni temu, co może sugerować, że Real faktycznie powalczy latem o Polaka. Pod warunkiem, rzecz jasna, że FIFA nie przywróci nałożonego na klub z Madrytu zakazu transferów (na razie kara została warunkowo zawieszona).

Zainteresowany Lewandowskim jest również bogaty Paris Saint-Germain, choć dla francuskiego klubu pozyskanie polskiego napastnika akurat nie jest priorytetem.

„Lewy” ma co prawda ważną do 2019 roku umowę z Bayernem i oficjalnie nigdzie się nie wybiera, ale spekulacje nie ustają. Nawet mimo tego, że zatrzymanie w klubie Polaka było jednym z warunków, jakie postawił działaczom mistrza Niemiec następca Guardioli - Carlo Ancelotti.

Kucharski od pewnego czasu daje jednak do zrozumienia, że jego podopieczny może zmienić otoczenie.

- Robert jest szczęśliwy w Bayernie, a co będzie w __przyszłości? Nie wiadomo. Ja więcej powiedzieć nie mogę - zaznaczył niedawno w wywiadzie dla francuskiego dziennika „L’Equipe”.