Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gubałówka wybrała swoich przedstawicieli

Tomasz Mateusiak
Na zebraniu wypowiadał się m.in. architekt Jan Karpiel Bułecka
Na zebraniu wypowiadał się m.in. architekt Jan Karpiel Bułecka Tomasz Mateusiak
Zakopane. Po dzielnicach Zakopanego rozsianych na zboczu Gubałówki będzie chodzić grupa osób. Będą przekonywać górali do budowy tras narciarskich i wyciągów.

Wszystko wskazuje na to, że na Gubałówce rzeczywiście pojawił się dobry klimat do budowy nowych (lub reaktywacji starych) tras narciarskich. W niedzielę na szczycie zakopiańskiego wzgórza spotkało się około 60 mieszkańców okolicy, by porozmawiać o tym, jak wykorzystać ich własne działki do budowy turystycznego imperium na miarę Białki, Jurgowa czy Bukowiny.

Spotkaliśmy się tu dziś nie po to, by pokazywać sobie konkretne plany wyciągów czy dzielić wirtualne zyski, ale po to, by odpowiedzieć na podstawowe pytanie. Czy chcemy, by na grzbiet Gubałówki wrócili narciarze - mówił Wojciech Maciejewski, współorganizator spotkania.

- Żal bowiem patrzeć jak zarasta ta góra, popularna kiedyś wśród miłośników białego szaleństwa. A przecież trasy i wyciągi mogą powstać tu na Kotelnicy, Walowej Górze, Gładkim czy Furmanowej. Wystarczy tylko chcieć.

Taki apel podziałał na wyobraźnię około 60 mieszkańców, którzy przyszli na spotkanie. Niemal wszyscy zgodnie stwierdzili, że powinni zacząć zarabiać na swojej ziemi poprzez budowę tras, a następnie otoczenie ich wianuszkiem sklepów, pensjonatów czy restauracji.

By tak się stało, wkrótce po Gubałówce zacznie chodzić wybrany w niedzielę komitet przedstawicieli, którzy mają przekonywać właścicieli poszczególnych części terenu do pomysłu wykorzystania stoków. Ma to potrwać kilka miesięcy. Gdy te swoiste konsultacje będą zakończone, wówczas zawiąże się spółka właścicieli, która pójdzie do banków z wnioskiem o udzielenie pożyczki na budowę wyciągu.

Na spotkaniu nie była obecna rodzina Bożeny Gąsienicy Byrcyn, która posiada duże połacie terenu na Gładkim. To właśnie oni przed niemal 10 laty zablokowali historyczną trasę z Gubałówki. Dziś mówi się o tym, że stara trasa ma ruszyć jeszcze tej zimy. Nie wiadomo jednak, co pani Bożena sądzi o zawiązanym porozumieniu ws. nowych tras.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski