Ubiegły rok nie był dobry dla Sylwestra A. Najpierw został zatrzymany przez policjantów Centralnego Biura Śledczego, którzy rozpracowywali gang samochodowy. Przestępcy w latach 2009-2012 ukradli 70 luksusowych aut z salonów w Niemczech i Szwajcarii, o łącznej wartości przekraczającej 2 mln euro.
"Gumiś", zdaniem śledczych, kierował gangiem. Prokuratura zajęła konta bankowe Sylwestra A., a jego samego oddano pod dozór policji. Został bez środków do życia. - Mogłem wyciągnąć rękę po zapomogę lub dokonać przestępstwa, by przetrwać zimę w zakładzie karnym. Wybrałem drugie rozwiązanie - opowiada Sylwester A.
Z rodzinnej Trzebini przyjechał do Krakowa, wytypował znaną mu piekarnię w Podgórzu, miał ze sobą dwa łomy. Wyłamał nimi drzwi.
- Chciałem ukraść pieniądze, by przetrwać do końca miesiąca, nie miałem z czego żyć - przyznaje "Gumiś".
Sędzia Maria Satora pytała go, dlaczego nie dokonał włamania w Trzebini, a wybrał się aż do Krakowa. - Bo mam sentyment do tego miasta - odparł "Gumiś".
Jedna z mieszkanek usłyszała odgłosy włamania do piekarni Awiteks, zadzwoniła na policję. Funkcjonariusze zjawili się szybko i ujęli Sylwestra A. na gorącym uczynku. Tak jak na to liczył. Zdołał już zapakować telefon komórkowy warty 100 zł, dziewięć drożdżówek, 2 kg ciastek, wziął też 102 zł 63 gr w gotówce. I od razu przyznał się do winy.
- Z czego się pan teraz utrzymuje? - dopytywała się sędzia Maria Satora. "Gumiś" przyznał, że dostał 50 tys. zł od zagranicznego wydawnictwa. Wziął zaliczkę za filmową opowieść o tym, jak w 1994 r. terroryzował Kraków bombami. Żądał wtedy 500 tys. marek okupu od władz miasta. Został złapany i skazany na pięć i pół roku więzienia. Karę odbył w całości.
Krakowski sąd skazał go wczoraj na rok więzienia i 800 zł grzywny.
- Nie można oskarżonemu warunkowo zawiesić wykonania kary, bo był już wiele razy skazywany i dalej popełnia przestępstwa. Może go powstrzymać tylko kolejna izolacja - zauważyła sędzia Maria Satora.
Wyrok nie jest prawomocny.
(ARD)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?