Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwarancja pokoju

Redakcja
(INF. WŁ.) Dziewięć mniejszych partii macedońskich w wydanym wspólnie oświadczeniu opowiedziało się za rozpisaniem w Macedonii referendum w sprawie dalszego stacjonowania w tej republice żołnierzy NATO. Na razie ani rząd Macedonii, ani żadna z większych partii nie zajęła oficjalnego stanowiska wobec tego oświadczenia. Wiadomo jednak, że większość Macedończyków nie sprzeciwia się obecności wojsk Paktu.

Macedończycy o wojskach NATO

- Jest mało prawdopodobne, by rząd lub któraś z liczących się partii opowiedziała się za przeprowadzeniem referendum - mówi Riste Trajanoski z gazety "Nova Makedonija". - Nasi politycy są przeciwni jedynie temu, by NATO przeprowadziło ewentualną operację lądową przeciwko Jugosławii z Macedonii, natomiast nie mają nic przeciwko stacjonowaniu u nas wojsk NATO.
Przeciwnicy stacjonowania żołnierzy Paktu jako argument przytaczają fakt, że nie ma tygodnia, by nie dochodziło do incydentów zbrojnych pomiędzy żołnierzami NATO a tubylcami. Według Macedończyków, to żołnierze Paktu prowokują takie sytuacje i w efekcie zamiast uspokajać sytuację, zaostrzają ją. Wielu Macedończyków widzi jednak konieczność pozostawania NATO na terenie Macedonii.
- Żołnierze NATO są przynajmniej jakąś gwarancją na utrzymanie spokoju w Macedonii
- mówi reżyser Antonio Mitrikeski. - Boję się, że gdyby ich nie było, to moglibyśmy mieć większe problemy z mieszkającymi tu Albańczykami i uchodźcami z Kosowa. Obecność wojsk NATO powstrzymuje ich przed wywoływaniem większych rozruchów. Dopóki nie mają zamiaru uderzyć na Jugosławię z Macedonii, niech będą u nas. _W Macedonii przebywa obecnie prawie 14 tys. żołnierzy NATO, a docelowo ma ich być 16 tys.
Macedończycy najbardziej boją się teraz rozszerzenia konfliktu kosowskiego na ich kraj i z niepokojem patrzą na stale rosnącą liczbę albańskich uchodźców. Przed rozpoczęciem interwencji NATO w Jugosławii Albańczycy stanowili 25 - 40 proc. 2 mln ludności Macedonii. Teraz przybyło tam już 250 tys. Albańczyków z Kosowa.
- Jeśli Europa pozwoli na oderwanie się Kosowa od Serbii, to za kilka miesięcy zachodnia Macedonia stanie się drugim Kosowem i tamtejsi Albańczycy również zapragną niepodległości. Kto nam wtedy pomoże? -_ pyta Mircze Adamczeski, dziennikarz gazety "Dnevnik".
DOMINIKA ĆOSIĆ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski