Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwiazda: Podział będzie trwać aż do wyjaśnienia historii Solidarności

Rozmawiała Ryszarda Wojciechowska
Andrzej Gwiazda twierdzi dzisiaj, że już w momencie podpisywania porozumienia wiedział, iż zostanie ono złamane.

- Czy te podziały w związku z obchodami rocznicy Sierpnia80 będą trwać tak długo, jak długo będzie żyć pokolenie uczestników tamtych wydarzeń?

- Te podziały będą trwać aż do wyjaśnienia historii samej „Solidarności”. I nie chodzi tylko o Sierpień’80 , który dla mnie nie był ani zwycięstwem, ani klęską, a jedynie zawieszeniem broni. Z chwilą podpisywania tego porozumienia wiedziałem, że zostanie ono złamane, jeśli tylko pojawi się taka możliwość. I tak się stało.

- Mówi Pan, że podział sięga znacznie głębiej...

- Sięga konkretnie 1946 roku, kiedy Polska znalazła się pod okupacją Związku Radzieckiego. Już 31 sierpnia w 1980 roku siedzieliśmy po przeciwnych stronach stołu. Nie mówiąc o tym, że podział był również po naszej stronie. Bo strona przeciwna miała w naszych szeregach poważny zasób agentów. I o tym nam zapomnieć nie wolno. To ważne również dla przyszłych pokoleń. One muszą wiedzieć, że cały czas powinny być czujne, identyfikując zdrady i zdrajców.

- Ale w Sierpniu’80 jako strajkujący byliście jednak razem.

- Byliśmy razem, dlatego że ich agenci byli tajnymi współpracownikami. I ukrywali się wśród nas. Mieli do czynienia z amatorami, nie z profesjonalnym kontrwywiadem, tylko z załogami pracy.

- Na obchody Sierpnia’80 przyjeżdża prezydent Andrzej Duda.

Ja również tam będę. Co prawda Solidarność nie wyjaśniła tego czarnego okresu od 1989 roku, ale obecnie wróciła przynajmniej na związkowe tory.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski