Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hajdo docenia swoich wychowanków z Soły

Jacek Żukowski
Mirosław Hajdo (Garbarnia)
Mirosław Hajdo (Garbarnia) fot. Andrzej Wiśniewski
III liga piłkarska. Garbarnia Kraków rozegra dzisiaj (godz. 15) wyjazdowy mecz z Sołą w Oświęcimiu.

„Garbarze” po niezbyt udanym początku rundy wiosennej - porażka w Tarnowie z Unią (0:1) - pozbierali się i wygrali dwa kolejne spotkania - z Orlętami Radzyń Podlaski (2:0) i u siebie z Resovią (3:2).

Krakowianie w Oświęcimiu zagrają bez Michała Kitlińskiego, który podczas ostatniego meczu zwichnął bark i będzie musiał pauzować dwa tygodnie. Poza tym trener Mirosław Hajdo nie ma żadnych kłopotów kadrowych.

- Przed meczem z Unią brakowało nam zajęć na __naturalnym boisku - twierdzi szkoleniowiec „Brązowych”. - Dlatego miało to duży wpływ na tę porażkę. Nikt wszystkiego nie wygra, dlatego nie myślimy o tym co było, tylko o __tym, co nas czeka.

Garbarnia, która jest na 2. miejscu w tabeli, ma 5-punktową stratę do liderującego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, ale tylko trzy punkty przewagi nad kolejnym zespołem - Stalą Rzeszów.

Czy łatwiej gonić, niż liderować? Hajdo nie zajmuje się tą kwestią.

- Nie patrzę na __to, kogo gonimy - mówi. - To jest dopiero początek wiosny. Jedziemy na trudny teren. Soła to drużyna, która szczególnie u siebie może wygrać z __każdym. To bardzo dobry zespół. Czeka nas trudne spotkanie.

W Sole, która plasuje się na 10. miejscu w tabeli, gra kilku podopiecznych Hajdy, gdy pracował on jeszcze w Cracovii, choćby Jakub Snadny, Dawid Dynarek.

- Z Pawłem Cygnarem pracowałem z kolei w __Niecieczy - przypomina trener Garbarni. - Znam ich wartość, to są naprawdę groźni zawodnicy. Ale nie tylko oni. Soła ma wyrównany, zbilansowany zespół, który dobrze czuje się w grze ofensywnej i sądzę, że to jest jego mocniejsza strona. Mecze między nami nigdy nie były łatwe.

W pierwszej rundzie Garbarnia wygrała u siebie 3:2 w samej końcówce, przegrywając 0:2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski