Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Handel był kulą u nogi

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Hala skupu warzyw i owoców przy ulicy Brodzińskiego wkrótce może mieć nowego najemcę
Hala skupu warzyw i owoców przy ulicy Brodzińskiego wkrótce może mieć nowego najemcę Fot. Aleksander Gąciarz
Proszowice. Spółka Ek-Rol zamierza wynająć halę skupu warzyw na placu targowym.

Wynajem hali to jedna w pierwszych ważniejszych decyzji nowego prezesa spółki Wojciecha Janowskiego. Co ciekawe, obiekt został zbudowany w roku 2003, gdy prezes Janowski kierował giełdą po raz pierwszy. Przypomina, że w pierwszych miesiącach jej funkcjonowania, jeszcze przed wejściem do Unii Europejskiej, obiekt opuszczało tygodniowo około 20 tirów, wyładowanych głównie ziemniakami i mniejszą ilością innych warzyw.

Termin zgłaszania potencjalnych najemców hali mijał wczoraj. Zainteresowanie prowadzeniem działalności skupowej wyraził jeden podmiot: spółka spoza powiatu proszowickiego. - Jesteśmy dopiero po wstępnych rozmowach, dlatego nie chcę ujawniać jej nazwy. Nie podpisaliśmy jeszcze żadnej umowy, ale myślę, że jeżeli nic się nie zmieni, powinniśmy dojść do porozumienia. Zależy nam, aby skup został wznowiony jeszcze w lutym. Nasi partnerzy też są tym zainteresowani - słyszymy.

Jeden z członków Rady Nadzorczej Ek-Rolu powiedział nam, że szybkie wznowienie działalności skupowej jest ważne, ponieważ każdy dzień przestoju generuje kolejne koszty. Na pytanie czy to dobrze, że halą będzie zarządzał ktoś inny odparł: - Na pewno nie mogło to dalej wyglądać tak, jak do tej pory.

Wojciech Janowski nie ukrywa, że skup warzyw był tym elementem, który zaważył na niekorzystnym bilansie Ek-Rolu za ubiegły rok. Zapewnia, że do pozostałych segmentów działalności firmy nie można mieć zastrzeżeń. - Nie wiem, co dokładnie było przyczyną tego, że skup przynosił straty. To szczegółowo wykaże audyt, który firma zewnętrzna ma przygotować na 15 lutego. Handel wymaga dużego zaangażowania i znajomości tematu. Być może zabrakło ludzi, którzy z sercem i rzetelnie podeszliby do tej działalności. Dlatego zdecydowaliśmy się na oddanie go w inne ręce. Nie możemy sobie pozwolić, by skup warzyw ciągnął całą firmę w dół, by był dla niej kulą u nogi - mówi.

Przekazanie skupu podmiotowi zewnętrznemu ma być dla spółki przede wszystkim bezpieczniejsze. Będzie czerpała korzyści z wynajmu hali, nie ponosząc jednocześnie ryzyka związanego z prowadzeniem działalności handlowej. W umowie spółka chce również zastrzec, że w razie potrzeby, będzie mogła wrócić do handlu warzywami.

Najpierw musi się jednak uporać ze skutkami dotychczasowych transakcji. Do siedziby Ek-Rolu przy ulicy Brodzińskiego zgłaszają się dostawcy towaru, którzy nie otrzymali za niego zapłaty. Nierzadko w niewybrednych słowach wyrażają się o tym, co sądzą o całej sytuacji.

Prezes Janowski liczy, że wszystkich wierzycieli uda się zaspokoić do końca marca.

Władze spółki zapowiadają też kolejną zmianę w jej funkcjonowaniu. Odbywające się do tej pory w pierwszą i trzecią niedzielę miesiąca giełdy koni i drobnego inwentarza, mają być organizowane we wszystkie niedziele w roku. Stanie się to w momencie, gdy zostanie zniesiony zakaz organizowania giełd ptaków, wprowadzony w związku z występowaniem ptasiej grypy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski