Według ustaleń śledczych Michał N. handlował kartami w kwietniu i maju 2012 r. - Oskarżony sprzedawał podróbki. W szukaniu klientów pomagały mu również osoby, które za wynegocjowanie ceny powyżej 340 zł za kartę, miały otrzymywać prowizje - mówi Janusz Hnatko z krakowskiej prokuratury.
Dodaje, że N. nigdy nie nawiązał kontaktu z firmą, która produkuje oryginalne karty, aby zapewnić sobie legalną możliwość ich rozpowszechniania. Oskarżony nie przyznał się do winy. Tłumaczył, że zamierza otworzyć firmę związaną z obrotem kartami "Multisport". Nie potrafił jednak wyjaśnić, dlaczego dotychczas tego nie zrobił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?