Pierwsze prace przy hangarze rozpoczęły się jesienią 2015 r. Stan techniczny dachu był katastrofalny i wymagał podjęcia szybkich prac interwencyjnych. W przeciwnym wypadku mogło dojść do załamania dachu.
Za 1,2 mln zł Muzeum Inżynierii Miejskiej wykonało kompletny remont dachu. Udało się go zabezpieczyć, przebudować i ocieplić, a przy okazji również przemurować wschodnią ścianę hangaru. Wypiaskowana i zabezpieczona przed korozją została też konstrukcja budynku, a świetliki w dachu odnowione.
Na zakończony remont 500 tys. zł muzeum pozyskało z budżetu gminy Kraków, 450 tys. zł ze Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa, a 150 tys. zł od miejskiego konserwatora.
Ale trzeba przeprowadzić kolejne remonty. - Przede wszystkim zabezpieczyć ściany przed wilgocią i wyburzyć blaszane wiaty wybudowane kiedyś przez MPK, które szpecą budynek - wyjaśnia dyrektor Muzeum Inżynierii Miejskiej Marek Golonka.
By przywrócić hangarowi dawną świetność, trzeba także odtworzyć zabytkowe, ogromne wrota w północnej ścianie, przez które wjeżdżały samoloty. Je również Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne adaptowało do swoich potrzeb w czasie, gdy wykorzystywało budynek jako garaż dla autobusów. - Nie potrzebowali ogromnych wrót, więc je unieruchomili i wycięli w nich mniejsze bramy wjazdowe. Chcemy odtworzyć oryginalne wrota, a będziemy się wzorować na hangarze przy Muzeum Lotnictwa Polskiego, który ma podobny wjazd - opowiada dyrektor Golonka.
Na kolejne prace modernizacyjne potrzeba milion złotych. Muzeum Inżynierii Miejskiej już rozpoczęło staranie się o fundusze - we wrześniu złożony został wniosek do SKOZK. Nawet jeśli się uda uzyskać dofinansowanie, część pieniędzy muzeum będzie musiało dołożyć z własnej kieszeni, a to będzie trudne. Być może uda się zabezpieczyć fundusze w przyszłorocznym budżecie miasta - wnioskował o to w poprawce do tego dokumentu radny z Czyżyn Wojciech Krzysztonek.
Po gruntownym i całkowitym remoncie hangaru muzeum będzie mogło otworzyć w nim swoją trzecią filię (po głównej przy ul. św. Wawrzyńca i Ogrodzie Doświadczeń im. Lema). Byłby to hangar techniki, czyli otwarty studyjny magazyn z autobusami, wozami technicznymi MPK czy zestawami kołowymi. - Chcemy umieścić tam ekspozycję, ale także ciekawie zagospodarować otoczenie. Stworzyć pełen zieleni teren otwarty dla wszystkich mieszkańców zwłaszcza okolicznych osiedli, którym tej zieleni brakuje - wyjaśnia dyrektor Marek Golonka. Teren mógłby świetnie współgrać z planowanym po sąsiedzku parkiem w Czyżynach.
Mimo że remont hangaru jest dopiero na półmetku, muzeum dba, by to miejsce żyło. Latem powstało tam kino samochodowe, a już planach jest kolejna atrakcja - pokaz starych samochodów. Może uda się także przygotować plenerową ekspozycję o historii hangaru i zawiesić ją na ogrodzeniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?