Podczas tegorocznego obozu harcerskiego nad jeziorem Pile. Fot. Zbiory hufca ZHP w Olkuszu
Przed kilkoma dniami 57 druhen i druhów z olkuskiego hufca ZHP wróciło z obozu harcerskiego nad jeziorem Pile na Pojezierzu Drawskim. Choć pogoda była "w kratkę" uczestnicy obozu wzięli udział w spływie kajakowym, byli na wycieczce w aquaparku w Szczecinku i pojechali nad Bałtyk. Były oczywiście harcerskie ogniska, gry i ciekawe zabawy, gdyż w tym roku fabuła była oparta o "Śródziemie" Tolkiena. O ile obóz się udał, to powrót do Olkusza mniej. - W kwietniu zarezerwowaliśmy w PKP Intercity bilety i miejsca dla wszystkich uczestników. Dzień przed wyjazdem zadzwoniła do mnie pani z PKP IC informując, że mamy zarezerwowane 9 przedziałów w pierwszym wagonie. Jednak, kiedy dzień później pociąg przyjechał na stację w Szczecinku okazało się, że mamy tylko 4 przedziały, a niekompetentna pani kierownik pociągu radziła, żebyśmy rozlokowali uczestników obozu na jakichkolwiek wolnych miejscach lub brali ich na kolana. W 12-godzinną podróż! Po naszych interwencjach, łącznie z wezwaniem policji ustalono w końcu, że w Poznaniu zostanie doczepiony dodatkowy wagon dla naszej grupy. I musieliśmy budzić dzieci w środku nocy, żeby się do niego przeniosły - relacjonuje komendant obozu phm. Arkadiusz Królewicz i zarazem komendant olkuskiego hufca ZHP.
Jak mówi, zgłosił całą sprawę do krakowskiej chorągwi ZHP. Ponieważ, jak się okazuje, nie tylko olkuscy harcerze mieli tego typu problemy, rozważane jest wszczęcie kroków prawnych wobec PKP IC.
(SYP)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?