Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Harmonia kontrastów mazdy 323

S
Jeszcze w tym miesiącu wejdzie do sprzedaży na polskim rynku nowa generacja samochodów "Mazda 323"

Nowa generacja rozpoczyna linię wzornictwa określaną jako "harmonia kontrastów". Przy ogólnie obłych liniach obu odmian wchodzących w skład rodziny, 5-drzwiowego hatchbacka 323F oraz 4-drzwiowego sedana, wyróżnia je motyw pięciokąta zawarty w chromowanej przedniej atrapie i szczególnie widoczny w zarysie tylnych drzwi modelu F. Sylwetki są wyraźnie podkreślone przetłoczeniami pokrywy komory silnikowej i boków.
Obie odmiany są nieco krótsze niż w poprzedniej generacji (hatchback 4200 mm, sedan 4315 mm), ale mają jeszcze większy rozstaw osi 2610 mm, taki sam jak w modelu 626, "o numer" większym.
Model 323F, od początków swego istnienia samochód o nadwoziu zbliżonym do coupé, lecz 5-drzwiowym, jest teraz klasycznym hatchbackiem lepiej przystosowanym do zaspokajania codziennych potrzeb użytkownika. Skrócone nadwozie jest znacznie wyższe, wyżej siedzi kierowca, mając lepszą widoczność do przodu nad płaską pokrywą komory silnikowej. Wykorzystując większą wysokość wnętrza i długą linię dachu, uniesiono także tylną kanapę, zapewniając także siedzącym tam pasażerom lepszą widoczność oraz wygodniejsze wysiadanie z samochodu.
W obu odmianach zastosowano znane z modelu 626 rozwiązanie pochylanego do przodu oparcia fotela pasażerskiego, tworzącego stolik umożliwiający kierowcy odkładanie służbowej walizeczki, zakupów itp. Jeśli pasażerowie zajmują tylko tylne siedzenia, co jest częste np. gdy jeden z rodziców siada obok dziecka przewożonego w foteliku, złożone oparcie nie przesłania im widoczności.
W 323F można wybrać między kanapą dzieloną 60:40 lub 50:50, składane jest w każdej części siedzisko i oparcie. W tym drugim przypadku cała kanapa ma możliwość przesuwania o 160 mm wzdłuż osi samochodu i regulacji pochylenia każdej połówki oparcia. Wraz ze zmianą położenia kanapy pojemność bagażnika rośnie z 330 do 416 dm3, samochody bez tej funkcji mają bagażnik 356 dm3, natomiast sedan 416 dm3.
Przy konstrukcji nadwozia mazdy 323 wykorzystano doświadczenia zdobyte przy opracowaniu modelu 626. Nadwozie 5-drzwiowe jest o 28 proc. sztywniejsze na skręcanie niż w poprzednim modelu, a zatem trwalsze, lepiej tłumiące drgania przenoszone od zawieszenia. Zastosowano stal o podwyższonej wytrzymałości i duże wytłoczki, zmniejszając masę nadwozia o 25 kg.
System chroniący przedział pasażerski Mazda określa jako "3xH" od kształtu wzmocnionych elementów w podłodze, bocznej ścianie i dachu. Wzmocnione są także drzwi, a w tylnych zastosowano dodatkowe zabezpieczenie przed wbiciem ich do środka przy poważnej kolizji bocznej: dodatkowy zaczep w drzwiach po ich zamknięciu mocno kotwiczy się w obramowaniu.
Wszyscy pasażerowie są chronieni przez 3-punktowe pasy bezpieczeństwa, przednie pasy mają napinacze. Dwie poduszki powietrzne są wyposażeniem standardowym także na polskim rynku. Poduszki boczne są w opcji.
Nowa mazda 323 jest chroniona przez kodowy immobilizer i ma blokadę w stacyjce tak skonstruowaną, że przy próbie zerwania siłą odłamuje się wał kierownicy. Opcyjnym wyposażeniem są zamki drzwi odłączone od przycisków blokady po zaryglowaniu, tzw. double lock.
Z gamy silników przewidzianych do nowej rodziny 323, na polski rynek wybrano benzynowe jednostki 1,5 i 1,8. Podstawowy silnik 1,5, mimo podobnej pojemności skokowej jak w poprzednim modelu, jest zupełnie nową konstrukcją, zachowując ogólny układ DOHC z 4 zaworami na cylinder. Drugi dostępny silnik to 1,8 z mazdy 626.
(S)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski