Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hebert: Strzelenie gola w derbach i ich wygranie to niepowtarzalne przeżycie. Wisła w ósemce? Wszystko jest możliwe

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
- Wisła w pierwszej ósemce? Wszystko jest możliwe, jeżeli jest tylko na to szansa - mówi Hebert, obrońca Wisły Kraków, który w doliczonym czasie gry zdobył drugą bramkę w derbach z Cracovią, pieczętującą wygraną "Białej Gwiazdy" 2:0. Teraz z kolegami przygotowuje się do spotkania z Lechem Poznań. Brazylijczyk przyznaje, że wiślaków czeka w niedzielę ciężki mecz.

- Dla mnie każdy gol jest bardzo ważny. Ale strzelenie bramki w meczu takie wagi jak derby jest niepowtarzalne. Bramka w takim meczu sprawiła mi szczególną radość. Wiem jak ważne są derby dla Wisły i jej kibiców. Rywalizacja w Krakowie jest ogromna. Miło więc było wrócić do gry i trafić do siatki – podkreśla Hebert, który pojawił się na boisku w 52 minucie derbowego spotkania. - Nasi kibice nie mogli być na stadionie, zostaliśmy z rywalem sam na sam i wygraliśmy. Takie zwycięstwo to dla nas niesamowita sprawa. Mamy najlepszych kibiców w Polsce, niepowtarzalnych, wspierali nas w drodze na stadion – dodaje brazylijski obrońca.

Zaznacza, że nie miał pretensji o to, iż na początku meczu z Cracovią musiał usiąść na ławce rezerwowych. Zmienił Davida Niepsuja, który opuścił murawę z powodu kontuzji. - Ci, którzy grali, prezentowali się bardzo dobrze. Ja i Łukasz Burliga mieliśmy problemy zdrowotne, więc wypadliśmy ze składu i musieliśmy czekać na swoje szanse. Cały czas byłem gotowy do gry, a kiedy wszedłem na boisko, to czułem się wspaniale – przyznaje Hebert.

Quiz. Co Ty wiesz o "Białej Gwieździe"?

- Lubię grać takie mecze jak derby. Jestem piłkarzem i muszę się cieszyć takimi spotkaniami. Wolę grać na stadionach, na których trybuny są wypełnione, także na tych wypełnionych wrogimi kibicami, tak jak tym razem fani Cracovii, niż przy pustych trybunach. Uwielbiam taką atmosferę. Pozwala ona czuć się piłkarzem – podkreśla zawodnik "Białej Gwiazdy".

Derby Krakowa 2020. Powitanie piłkarzy Wisły przez kibiców

Derby Krakowa 2020. Powitanie piłkarzy Wisły przez fanów prz...

Przyznaje, że mecz derbowy mecz bardzo wiele znaczył dla wszystkich osób związanych z klubem. - W tym momencie najważniejsze było to, by wygrać ten mecz. O tym wszyscy mówili. To wybiło się na pierwszy plan, a nie rozmowy o pozostaniu w ekstraklasie. Jestem więc szczęśliwy, że dostałem szansę, mogłem zagrać i zdobyć gola – mówi Hebert. - Uważam, że byliśmy lepszym zespołem w tym spotkaniu. Pokazaliśmy grę zespołową, waleczność – dodaje.

Teraz Hebert wraz z kolegami z drużyny koncentruje się już na kolejnym meczu z Lechem Poznań. - Musimy się jak najlepiej przygotować do tego spotkania na swoim stadionie. To będzie ważne dla nas spotkanie, ale ciężkie. Zrobimy wszystko, żeby wygrać – podkreśla.

Zapytaliśmy Heberta, czy Wisła ma szanse na zakończenie zasadniczej fazy rozgrywek znaleźć się w pierwszej ósemce.
- Zawsze wszystko jest możliwe, jeżeli jest tylko szansa. Trzeba się koncentrować na kolejnym meczu, ciężko pracować, wygrywać, robić krok po kroku do przodu i zobaczymy co uda się osiągnąć - mówi Brazylijczyk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hebert: Strzelenie gola w derbach i ich wygranie to niepowtarzalne przeżycie. Wisła w ósemce? Wszystko jest możliwe - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski