Hierarchowie wybrali swego lidera. Czy będzie przywódcą z charyzmą?

Pierwsza tura wczorajszego głosowania, w którym wzięło udział 90 hierarchów, nie przyniosła rozwiązania. O trzeciej po południu ks. Józef Kloch, rzecznik episkopatu, informował na twitterze, że żaden z kandydatów nie otrzymał wymaganej większości głosów (50 proc. plus jeden). O godz. 18.10 tą samą drogą obwieścił, iż nowym przewodniczącym KEP został abp Stanisław Gądecki.

Nowy przewodniczący urodził się w 1949 r. w Strzelnie (woj. bydgoskie). Święcenia kapłańskie przyjął w roku 1973 w Gnieźnie z rąk prymasa Stefana Wyszyńskiego. Studiował biblistykę w Rzymie i Jerozolimie. W 1982 r. uzyskał doktorat z teologii biblijnej. W roku 1992 Jan Paweł II udzielił mu sakry biskupiej i powierzył obowiązki w archidiecezji gnieźnieńskiej. Dziesięć lat później abp Gądecki został metropolitą poznańskim.

Podczas wczorajszego briefingu prasowego nowy przewodniczący KEP powiedział, że jest "pełen drżenia w obliczu odpowiedzialności, która przenosi się z poziomu diecezjalnego na poziom ogólnopolski". - Wiem, że sytuacja Kościoła jest delikatna. Ale Kościół przeszedł już tyle trudnych sytuacji, że kolejne trudności go nie zatrwożą - mówił. Zapowiedział "nowe otwarcie na problemy wiernych", a w ich centrum postawił "sprawy rodziny, ubogich i młodzieży". To nawiązanie do wypowiedzi papieża Franciszka, którego słowa zacytował abp Gądecki.

Przewodniczący episkopatu nie rządzi polskim Kościołem ani nie jest zwierzchnikiem innych biskupów. Każdy z nich ma na terenie diecezji pełnię władzy. Głównym zadaniem przewodniczącego KEP jest koordynowanie pracy duszpasterskiej.