Historyczne spotkanie

Polacy szykują się do turnieju z cyklu Euro Ice Hockey Challenge w Budapeszcie (7-9 bm). Na Węgrzech Polacy zagrają kolejno z Włochami, z Węgrami i z Koreą Płd.

Turniej w Budapeszcie będzie miał dla naszej reprezentacji wymiar historyczny, bowiem zagra ona tysięczny mecz. Pierwsze oficjalne spotkanie „biało-czerwoni” rozegrali z Austrią 12 stycznia 1926 roku w Davos. Dotychczas Polacy wygrali 426 spotkań, 88 zremisowali (obecnie nie ma już remisów) i 485 przegrali.

Trener Jacek Płachta powołał na to zgrupowanie 25 zawodników. Z kadry wypadli kontuzjowani gracze GKS Tychy Mikołaj Łopuski (zerwał więzadła w kolanie, nie zagra już do końca sezonu) i Michał Kotlorz (ma złamany nos). Z graczy występujących w klubach zagranicznych dojechał Aron Chmielewski (AZ Havirov, Czechy), dzisiaj ma zjawić się Paweł Dronia (Fischtown Pinguins, Niemcy).

W kadrze jest aż czterech wychowanków KTH Krynica, są to Grzegorz Pasiut (obecnie Comarch Cracovia), Bartłomiej Pociecha (Ciarko PBS Sanok), Radosław Galant i Jakub Witecki (obaj GKS Tychy).

Także wychowankiem KTH jest 59-letni kierownik reprezentacji Andrzej Zabawa, który grał w krynickim klubie w latach 1972–1974, potem 5-krotnie z Zagłębiem Sosnowiec zdobywał tytuł mistrza Polski. Zabawa grał trzykrotnie w zimowych igrzyskach olimpijskich (1976, 1980, 1984), wystąpił w 10 mistrzostwach świata, także w Katowicach, gdzie Polska odniosła sensacyjne zwycięstwo nad ZSRR.

– Z igrzysk olimpijskich najmilej wspominam te z Inns-brucka z 1976 roku, przegraliśmy tam po zaciętej grze z Niemcami, którzy zdobyli brązowe krążki, a my skończyliśmy turniej na __6. miejscu – mówi Andrzej Zabawa.

Zabawa ma na swoim koncie 157 występów w reprezentacji, strzelił 99 goli, pod tym względem jest rekordzistą.

– Już blisko 40 lat czekam na pobicie mojego rekordu, najbliższy tego jest Leszek Laszkiewicz, który ma na swoim koncie 80 bramek – dodaje Zabawa.

Turniej w Budapeszcie ma mocną obsadę. – Zagramy z zespołami Włoch i Węgier, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć w kwietniowych mistrzostwach świata dywizji 1A w Krakowie. Włosi to spadkowicze z elity, Węgrzy od lat grają w dywizji 1A. Stałe postępy robią Korea-ńczycy, dla naszej reprezentacji będzie to okazja do rewanżu za porażkę z mistrzostw świata dywizji 1B przed paroma laty w __Krynicy – dodaje Zabawa.

Bramkarze: Przemysław Odrobny (JKH Jastrzębie), Kamil Kosowski (bez klubu), Ondrej Raszka (Podhale).

Obrońcy: Paweł Dronia (Fischtown Pinguins), Mateusz Rompkowski, Mateusz Bryk, Kamil Górny (JKH Jastrzębie), Bartłomiej Pociecha, Jakub Wanacki (GKS Tychy), Bartosz Dąbkowski, Patryk Wajda (Comarch Cracovia), Rafał Dutka (Ciarko PBS Sanok).

Napastnicy: Marcin Kolusz, Adam Bagiński, Jakub Witecki, Radosław Galant (wszyscy GKS Tychy), Leszek Laszkiewicz (JKH Jastrzębie), Krzysztof Zapała (Ciarko PBS Sanok), Grzegorz Pasiut, Sebastian Kowalówka (Comarch Cracovia), Krystian Dziubiński, Damian Kapica, Dariusz Gruszka, Patryk Wronka (Podhale), Aron Chmielewski (AZ Havirov).