Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpania pełna gwiazd

Konrad Kryczka
Piłka nożna. Rusza La Liga. Kandydatów do mistrzostwa jest trzech

Każdy kibic wie, że walka o tytuł mistrza Hiszpanii rozgrywa się zwykle pomiędzy dwoma zespołami. To odwieczna konfrontacja Realu Madryt z Barceloną. W XXI wieku inne zespoły zdobywały tytuł jedynie trzykrotnie. Dwa razy czyniła to Valencia (w 2002 i 2004 roku), a raz Atletico Madryt, które było najlepsze w ubiegłym sezonie.

O powtórzenie sukcesu może być niezwykle trudno, bo drużyna przeszła latem poważne przemeblowanie. Trener Diego Simeone musiał przeboleć stratę Thibaut Courtoisa, Diego Costy, Filipe Luisa, Davida Villy i Adriana Lopeza. Finalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów był zatem zmuszony dokonać wzmocnień – przyszli: Mario Mandżukić, Jan Oblak, Miguel Moya, Raul Jimenez, Guilherme Siqueira i Antoine Griezmann.

Zwłaszcza sprowadzenie tego ostatniego robi wrażenie. 23-letni Francuz w poprzednim sezonie robił bowiem furorę w La Liga jako zawodnik Realu Sociedad. W 35 ligowych spotkaniach strzelił 16 bramek i z tego powodu Atletico zapłaciło za niego aż 30 mln euro. Liczba zmian nie martwi jednak Simeone. – _Struktura drużyny się nie zmieni. Intensywność i agresywność w grze będą takie same, ponieważ to fundamenty tego zespołu _– przyznał.

Real i Barcelona rozpoczęły latem wyścig zbrojeń. O ile w przypadku „Królewskich” wydawanie wręcz nieprzyzwoitych kwot nie jest niczym nowym, to wszystkich nieco zaskoczyła „Barca”. Bazująca w dużej mierze na wychowankach drużyna przeznaczyła na nowych piłkarzy ponad 150 mln euro. Wzmocniła się w każdej formacji, co było życzeniem nowego trenera Luisa Enrique (odeszli jednak m.in. Cesc Fabregas i Alexis Sanchez). W bramce będzie mógł wybierać między Markiem-Andre ter Stegenem a Claudio Bravo, obronę wzmocnili Jeremy Mathieu i Thomas Vermaelen, a w pomocy doszedł Ivan Rakitić. Największą gwiazdą jest Luis Suarez. Urugwajczyk został jednak zawieszony przez FIFA za ugryzienie rywala podczas MŚ w Brazylii. Kara kończy się 25 października. Suarez wróci więc dopiero na El Clasico.

– _Mój zespół będzie atakował. Będziemy grać atrakcyjny futbol, ten sam, który interesuje miliony ludzi na __całym świecie _– obiecuje Enrique. Na inaugurację, przeciw Elche, trener nie będzie mógł skorzystać z Neymara, który na treningu skręcił lewy staw skokowy.

Do niedawna priorytetem „Królewskich” było zdobycie dziesiątego Pucharu Europy. Wywalczyli też Puchar Króla, a obecny sezon rozpoczęli od triumfu w Superpucharze Europy. Carlo Ancelotti cały czas nie może sobie jednak wpisać w CV mistrzostwa Hiszpanii. Do tego dochodzi walka o wygranie Ligi Mistrzów po raz drugi z rzędu, co nie udało się nikomu w historii.

Florentino Perez nie byłby sobą, gdyby latem nie wydał gigantycznych sum na nowych piłkarzy. Prezes Realu stworzył w Madrycie drugą wersję Galacticos. Drużynę z złożoną z Cristiano Ronaldo, Garetha Bale’a, Luki Modricia i ich kolegów (przedłużył właśnie kontrakt do 2018 r.) uzupełnił o trzech graczy światowego formatu. Rywalizację w środku pola ma zwiększyć niemiecki gwiazdor Toni Kroos. Więcej finezji w ofensywie ma zagwarantować król strzelców MŚ James Rodriguez. Rywalem Ikera Casillasa o miejsce w bramce będzie Keylor Navas (Diego Lopez odszedł do Milanu). Niepewna jest przyszłość Angela Di Marii i Samiego Khediry.

Polscy kibice będą się przyglądać poczynaniom Sevilli. Duże szanse na grę w jej barwach ma Grzegorz Krychowiak. Innym Polakiem, który ma okazję pokazać się w La Liga, jest Cezary Wilk. Były piłkarz Wisły rok temu trafił do Deportivo La Coruna i razem z tą ekipą wywalczył niedawno awans. Do Elche z PSV Eindhoven wypożyczony został Przemysław Tytoń.

Wczorajszy, rewanżowy mecz o Superpuchar Hiszpanii Atletico – Real zakończył się po zamknięciu wydania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski