MMKS Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)
0:1 S. Kowalówka (Fraszko, Noworyta) 9, 1:1 Damian Kapica (Kmiecik, Bryniczka) 10, 2:1 Olchawski (Zarotyński, Daniel Kapica) 28, 3:1 Imrich (Wronka, Michalski) 32, 4:1 Gruszka 60.
Sędziował Zbigniew Wolas (Oświęcim). Kary: 4 – 6 min. Widzów 2000.
MMKS Podhale: Raszka – Haverinen, Sulka, Gruszka, Dziubiński, Różański – Tomasik, Luczka, Damian Kapica, Bryniczka, Kmiecik – Łabuz, Imrich, Michalski, Wronka, Omieljanienko – Mrugała, Jaśkiewicz, Olchawski, Daniel Kapica, Zarotyński.
Cracovia: Radziszewski – Noworyta, A. Kowalówka, S. Kowalówka, Pasiut, Fraszko – Wajda, Kruczek, McCauley, Valczak, Fojtik – Kłys, Liotti, Stoklasa, Kozłowski, Kalus – Maciejewski, Witowski, Kisielewski, Wróbel, Wiśniewski.
Krakowianie po błędzie obrony Podhala objęli prowadzenie w 9 minucie, ale już 45 sekund później w meczu był remis. O wygranej gospodarzy zadecydowała druga tercja. Grali w niej bardzo agresywnie, stosowali forczeking i przyjezdni gubili się w obronie. Efektem przewagi „Szarotek” były dwa gole.
Trzecia odsłona to duża przewaga gości, ale znakomicie w bramce gospodarzy spisywał się Ondrej Raszka, który kilka razy ratował swój zespół przed utratą gola. W ostatnich dwóch minutach z bramki zjechał Rafał Radziszewski, goście atakowali non stop, ale na 11 sekund przed końcem krążek przechwycił Dariusz Gruszka i strzałem do pustej bramki ustalił wynik meczu.
Naprzód Janów – Unia Oświęcim 4:2 (1:0, 0:1, 3:1)
1:0 Ł. Elżbieciak (Piper, Pohl) 16, 1:1 Tabaczek (Szewczyk, Szindelarz) 32, 2:1 Kulik (Pohl) 47, 2:2 Bepierszcz (Kalinowski) 48, 3:2 Gryc (Kogut, Pohl) 59, 4:2 Gryc (Kogut, Vrana) 60.
Sędziował: Przemysław Kępa (Nowy Targ). Kary: 10 – 18 minut. Widzów: 500.
Sędziował: Przemysław Kępa (Nowy Targ). Kary: 10 – 18 minut. Widzów: 500.
Naprzód: M. Elżbieciak – Działo, Kurz; Stachura, Jakubik, Sękowski – Vrana, Klementiev; Gryc, Frączek, Kogut – Podsiadło, Kulik; Piper, Pohl, Ł. Elżbieciak – Kosakowski, Sarna; Radwan, Holy, Sośnierz.
Unia: Fikrt – Vosatko, Vizvary; Wojtarowicz, Daneczek, Piotrowicz – Gabryś, Ciura; Bepierszcz, Kalinowski, Jaros – Sindelarz, Piekarski; Adamus, Tabaczek, Szewczyk oraz Fiedor, Paszek.
Gospodarze wyszli na lód z pięciominutowym opóźnieniem, sygnalizując, że sprawy organizacyjnie w ich klubie nadal nie są rozwiązane, ale na lodzie nie odpuścili.
Niefrasobliwie grający goście drugą bramkę stracili w przewadze. 70 s później zdołali jednak wyrównać.
Chcąc wziąć wszystko, bo w walce o „szóstkę” interesowała ich tylko pełna pula, poszli do przodu, wdając się w wymianę ciosów i...zostali skontrowani.
Ostatni gol był wynikiem wycofania przez Unię bramkarza.
Inne mecze: Orlik Opole – GKS Tychy 3:2 po karnych (1:1, 1:0, 0:1, 0:0), karne 1:0; Polonia Bytom – HC GKS Katowice 2:5 (0:0, 0:4, 2:1), Ciarko Sanok – JKH GKS Jastrzębie 2:1 po karnych (0:0, 1:1, 0:0, 0:0), karne 2:1.
1. GKS Tychy 30 69 145–67
2. Ciarko Sanok 30 67 149–59
3. Cracovia 29 64 149–70
4. JKH Jastrzębie 30 63 122–49
5. MMKS Podhale 29 48 107–62
6. Unia 30 43 107– 76
7. Orlik 30 40 80–92
8. Naprzód 29 34 91–112
9. Polonia 30 13 79–198
10. HC Katowice 29 3 48–292
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?