Comarch Cracovia – Polonia Bytom 6:4 (1:3, 3:1, 2:0)
Bramki: 0:1 Meidl (Bigos) 5, 0:2 Demjaniuk (Kłaczyński, Bigos) 10, 0:3 Banaszczak (Meidl) 15, 1:3 Pasiut (Stoklasa, Dąbkowski) 15, 2:3 Dąbkowski (Stoklasa) 26, 3:3 Wajda (Valczak) 36, 4:3 A. Kowalówka (S. Kowalówka, Noworyta) 38, 4:4 Meidl (Fabry) 40, 5:4 A. Kowalówka (Fraszko, Słaboń) 47, 6:4 Valczak (Fojtik, Kruczek) 53.
Sędziował: Paweł Breske ((Jastrzębie-Zdrój. Kary: 2 – 6 min. Widzów: 1000.
Cracovia: Radziszewski – Noworyta, A. Kowalówka, S. Kowalówka, Słaboń, McCauley – Kłys, Wajda, Fojtik, Valczak, Dvorzak – Liotti, Dąbkowski, Stoklasa, Pasiut, Kalus – Kruczek, Wiśniewski, Kozłowski, Fraszko – Kisielewski.
Polonia: Zdanowicz – Andreikiw, Caleczko, Meidl, Słodczyk, Fabry – Banaszczak, Bigos, Demjaniuk, Butsenko, Kłaczyński – Owczarek, Stępień, Dołęga, Salamon, Przygodzki – Araya, Dorszewski, Dybaś, Wąsiński, Wieczorek.
W pierwszej tercji Cracovia grała źle, chaotycznie, bez pomysłu. Z kolei goście zdobywali bramki wyjątkowej urody.
Od drugiej tercji uwidoczniła się jednak przewaga „Pasów”, która po celnych strzałach trójki obrońców wyszła na prowadzenie 4:3, ale w ostatnich sekundach goście doprowadzili do remisu.
Ostatnie 20 minut to już przygniatająca przewaga gospodarzy. Goście opadli z sił, „Pasy” zdobyły dwa gole i odniosły ciężko wywalczone zwycięstwo. W niedzielę Cracovia gra w Nowym Targu z Podhalem. (AS)
Unia Oświęcim – Podhale Nowy Targ 2:1 (0:1, 2:0, 0:0)
0:1 Lucka (Dziubiński) 15, 1:1 Jaros (Kalinowski, Gabryś) 24, 2:1 Tabaczek (Piotrowicz, Bepierszcz) 30.
Sędziował: Janusz Strzempek (Katowice). Kary: 10 – 16 minut. Widzów: 1000.
Unia: Fikrt – Gabryś, Vosatko; Wojatrowicz, Kalinowski, Jaros – Vizvary, Piekarski; Bepierszcz, Tabaczek, Piotrowicz – Zukal, Ciura; Szewczyk, Komorski, Adamus – Kasperczyk; Fiedor, Paszek, Malicki.
MMKS: Raszka – Sulka, Lucka; D. Kapica, Dziubiński, Gruszka – K. Kapica, Imrich; Wielkiewicz, Bryniczka, P. Kmiecik – Mrugała, Łabuz; Omeljanienko, Wronka, Michalski – Wojdała, Tomasik; Stypuła, D. Kapica, Olchawski.
Kto wie, jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby na początku drugiej tercji Wronce udało się podwyższyć prowadzenie gości. Trafił jednak w słupek.
Po chwili Gabryś „uruchomił” Kalinowskiego, który wprawdzie przegrał z Raszką, ale Jaros wepchnął krążek do siatki. Miejscowi złapali wiatr w żagle. Piotrowicz z Bepierszczem tak rozmontowali obronę górali, że strzał Tabaczka był formalnością. Na 56 sekund przed końcem goście wycofali bramkarza, ale karę zarobił Wielkiewicz i szansa na doprowadzenie do dogrywki przepadła. (ZAB)
W innych meczach: Jastrzębie – Naprzód Janów 3:0 (0:0, 2:0, 1:0); GKS Tychy – KH Sanok 3:2 (1:1, 0:1, 2:0); GKS Katowice – Orlik Opole 1:10 (0:2, 1:5, 0:3).
1. JKH GKS Jastrzębie 11 27 53-14
2. GKS Tychy 11 26 51-26
3. Podhale Nowy Targ 11 24 38–21
4. Comarch Cracovia 10 21 56-19
5. Ciarko KH Sanok 11 21 54-23
6. Unia Oświęcim 10 12 41-28
7. Orlik Opole 11 12 41-40
8. Naprzód Janów 10 7 23-38
9. Polonia Bytom 8 3 13-53
10. HC GKS Katowice 9 0 9-117
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?