Krakowianie objęli prowadzenie w 8 min po tym jak Oliver Paczkowski wykorzystał rzut karny. Ale gospodarze w ciągu 7 minut zdobyli dwa gole i wyszli po pierwszej tercji na prowadzenie 2:1. W drugiej odsłonie Poruba podwyższyła na 3:1. W trzeciej tercji „Pasy” miały kilka świetnych okazji, m.in. Patrik Svitana nie trafił do pustej bramki. W 51 min Filip Drzewiecki zdobył drugiego gola dla krakowian.
W bramce krakowian nie bronił Rafał Radziszewski, po pół meczu rozegrali Robert Kowalówka i Michał Łuba.
- Nie mogę powiedzieć, że był to dobry mecz z naszej strony. Było widać, że po spotkaniach ze Spartą Praga i Farjestad BK zawodnicy mieli ciężkie nogi, brakowało nam agresji, słabo jeździliśmy, brakowało wszystkiego. Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu – oto wypowiedź trenera Rudolfa Rohaczka dla strony internetowej poruba.cz.
Nienajlepszy to prognostyk przed rewanżowym meczem w Lidze Mistrzów - w piątek Cracovia gra w Pradze ze Spartą.
Cracovia: Kowalówka (32 Łuba) – Novajovsky, Dutka, Iberer, Rompkowski, Wajda, Kolarz, Dąbkowski, Maciejewski – Svitana, Dziubiński, Sinagl – Jenczik, Chovan, Drzewiecki – Kapica, Kucewicz, Paczkowski – Domogała, Wróbel, Kisielewski.
Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o hokeistach Comarch Cracovii
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
