Hokej. Kryniczanie chcą grać w ekstraklasie. Akces zgłosiło w sumie dwanaście drużyn

Małopolskę od lat reprezentują: Comarch Cracovia, Podhale Nowy Targ, Re-Plast Unia Oświęcim. Być może w przyszłym sezonie dołączy KTH SA Krynica, bo działacze tego klubu także złożyło dokumenty licencyjne.

Kryniczanie wycofali się z ekstraklasy w 2011 roku. Później, przystąpili do rozgrywek w sezonie 2013/14 jako „drużyna gwiazd” 1928 KTH, złożona z reprezentantów Polski, prowadzona przez ówczesnego selekcjonera reprezentacji narodowej - Jacka Płachtę. Jednak z czasem kadrowicze, z braku finansów, rozeszli się po innych klubach, a kryniczanie zakończyli sezon po porażce w ćwierćfinale z Jastrzębiem.

- Na razie jest zbyt wcześnie, żeby składać konkretne deklaracje odnośnie odrodzenia krynickiego hokeja - mówi Daniel Kaszowski, prezes krynickiego klubu. - Mamy jakiś pomysł, więc - żeby móc go w przyszłości realizować - musieliśmy złożyć dokumenty licencyjne. Na tym na dzisiaj chciałbym zamknąć temat. Im ciszej dla nas, tym lepiej.

Poza kryniczanami, nowymi drużynami w ekstraklasie mogą być: Niedźwiadki Sanok i Spółka Akcyjna Stoczniowiec (w organizacji). Z innych ekip z poprzedniego sezonu pozostały: GKS Tychy, JKH GKS Jastrzębie, GKS Katowice, Zagłębie Sosnowiec, MKS Toruń, Lotos PKH Gdańsk.

W kolejnych etapach komisja licencyjne dokona analizy złożonych dokumentów, a następnie kluby zobowiązane będą do uzupełnienia ewentualnych braków. W późniejszym terminie wszystkie wnioski będą musiały zostać uzupełnione również o dokumentację finansową spółek.

Przypomnijmy, że w nadchodzącym sezonie wpisowe wynosi 50 tysięcy złotych, a "dzika karta" jest do wykupienia już za 30 tysięcy złotych. Każdy podmiot zgłaszający akces do gry musi również wykazać gwarancje finansowe na 1,5 mln zł.

Sportowy24.pl w Małopolsce