Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej, PGE Puchar Polski, Tychy. Re-Plast Unia Oświęcim zagra w finale. W drodze do niego pokonała mistrza kraju – GKS Tychy

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
W hokejowym półfinale PGE Pucharu Polski Re-Plast Unia Oświęcim pokonała gospodarza turnieju finałowego, GKS Tychy, zarazem mistrza Polski i lidera ekstraklasy. W finale oświęcimianie zmierzą się z broniącym trofeum JKH GKS Jastrzębie.

Tyszanie w lidze dwukrotnie pokonali oświęcimian, więc wydawało się, że w półfinale Pucharu Polski szybko obejmą prowadzenie, zwłaszcza, że po dwójkowej akcji miejscowych, zakończonej strzałem Jeronowa, Saundersowi dopisało szczęścia. Niewiele brakowało, a sam wepchnąłby sobie krążek do siatki.

Oświęcimianie objęli prowadzenie wykorzystując grę w przewadze. Po uderzeniu Sebastiana Kowalówki krążek po odbiciu się od bandy wrócił przed bramkę na lewym skrzydle, Luka Kalan z ostrego kąta trafił do siatki.

Po zmianie stron okazję do podwyższenia wyniku miał Dominik Raszka. Z lewej strony atakował tyską bramkę, lecz trafił w Johna Murray’ a. Okrasą tej części była solowa akcja Dariusza Wanata. Środkowy trzeciego ataku oświęcimian z łatwością oszukał Niko Tukanena, by z bekhendu uderzyć w bliższe „okienko”. Potem oświęcimianie grali w przewadze. Mogli nie tylko strzelić gola (Luka Kalan), ale także i stracić. Jednak Jeziorski zgubił krążek w tercji obronnej oświęcimian.

Później oświęcimianie zaczęli łapać kary. Po zakończeniu odsiadki Martina Przygodzkiego goście w trójkowej akcji mieli przed sobą tylko jednego obrońcę. Źle ją rozegrali, bo Jakub Wanacki zbyt szybko zdecydował się na strzał, a mógł podawać do lepiej ustawionych kolegów.

Drugą odsłonę oświęcimianie kończyli w osłabieniu (kara Dariusza Wanata), ale dobrze bronił Clarke Saunders. Z kolei minimalnie spudłował Aleksiej Jefimienko.

Oświęcimianie nie wyciągnęli wniosków, bo na początku trzeciej tercji znowu złapali karę, czwartą już, która kosztowała ich utratę gola. Filip Komorski między parkanami Saundersa posłał krążek do siatki. Trener Nik Zupancić wziął czas, żeby uspokoić swoich zawodników, ale też nie dać się rozpędzić mistrzom Polski.

Tyszanie i tak podkręcili tempo swoich akcji, przesiadując w tercji obronnej rywali. Oświęcimianie kontrowali. Z bliska przestrzelił Martin Przygodzki (50 min). W odpowiedzi, w podobnej sytuacji Michael Cichy przegrał z Saundersem.

Wreszcie Tukanen sprytnie przyłożył łopatkę kija do krążka zagranego przez Witeckiego, który tym samym doprowadził do dogrywki. W niej oświęcimianie faulowali i przez ostatnie 19 sekund grali w podwójnym osłabieniu. Heroiczna postawa gości sprawiła, że dotrwali do rzutów karnych.

W nich spudłowali Cichy i Sebastian Kowalówka. Potem Komorski nie da rady Saundersowi, a Aleskiej Trandin ze stoickim spokojem oszukał Murray’a. W trzeciej serii nieskuteczny był Jefimienko, a do siatki trafił Jakub Saur.

Po przegraniu pojedynku z Saundersem przez Klimienkę tyszanie, czyli mistrz Polski i zarazem lider ekstraklasy, zakończył pucharową przygodę, a w finale zameldowali się oświęcimianie.

Re-Plast Unia Oświęcim – GKS Tychy 3:2 po rzutach karnych (1:0, 1:0, 0:2, dog. 0:0), karne: 2:0
Bramki:
1:0 Kalan (S. Kowalówka) 16, 2:0 Wanat (Raszka, P. Noworyta) 28, 2:1 Komorski (Cichy) 43, 2:2 Tukanen (Witecki) 56, 3:2 Trandin 65, decydujący rzut karny.

Re-Plast Unia: Saunders – Pretnar, Wanacki, S. Kowalówka, Kalan, Koblar – Bezuszka, Luża; Piotrowicz, Trandin, Przygodzki – Zatko, Saur; Themar, Wanat, Malicki; P. Noworyta, M. Noworyta; Prusak, D. Raszka, Krzemień.

GKS Tychy: Murray – Nowajovsky, Jeronow; Klimienko, Komorski, Jefimienko – Tukanen, Kotlorz; Witecki, Galant, Jeziorski – Ciura, Pociecha; Gościński, Cichy, Mroczowski – Bizacki, Kolarz; Kogut, Rzeszutko, Bagiński.

Sędziowali: Przemysław Kępa (Nowy Targ) i Olov Lundqvist (Szwecja). Kary: 22 (w tym 10 dla Wanackiego) – 4 minut. Widzów: 2600.

O meczu Podhala Nowy Targ z JKH Jastrzębie - czytaj TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hokej, PGE Puchar Polski, Tychy. Re-Plast Unia Oświęcim zagra w finale. W drodze do niego pokonała mistrza kraju – GKS Tychy - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski