Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Podhale, jeszcze pod wodzą Marka Rączki, nie bez problemów ograło Polonię

Maciej Zubek
Być może był to ostatni mecz Marka Rączki w roli pierwszego trenera Podhala
Być może był to ostatni mecz Marka Rączki w roli pierwszego trenera Podhala Maciej Zubek
W ciągu najbliższych kilkunastu godzin rolę pierwszego szkoleniowca zespołu z Nowego Targu ma przejąć 42 letni Ukrainiec Witalij Semenczenko.

To starszym kibicom „Szarotek” postać doskonale znana. W latach 90-tych był zawodnikiem Podhala i zaliczał się do grona najskuteczniejszych zawodników ligi. Następnie grał w Niemczech i na Białorusi. Po zakończeniu zawodniczej kariery rozpoczął pracę w roli trenera i menedżera. Ostatnio pracował w klubie Krywabas Krzywy Róg.

Niedzielna wygrana w starciu z bytomską Polonią nie przyszła łatwo nowotarżanom. Pierwsza tercja remisowa. To goście w 16 min objęli prowadzenie, grając w liczebnej przewadze. Chytrym strzałem z linii niebieskiej popisał się Tomasz Pastryk. Odpowiedź „Szarotek” była błyskawiczna. Po 16 sekundach wyrównał, po świetnej akcji i podaniu Damiana Tomasika, Jarkko Hattunen.

Przez większość czasu gry w tercji drugiej lepsze wrażenie sprawiali goście, ale to gospodarze cieszyli się z jedynego w tej odsłonie spotkania gola.

Sprezentował go im świetnie dotąd spisujący się w bramce Polonii Filip Landsman. W momencie gry swojego zespołu w liczebnej przewadze próbował szybkim podaniem spod bandy z własnej tercji rozpocząć akcję swojej drużyny. Trafił jednak w kij nadjeżdżającego Bartłomiej Neupauer, który następnie podał krążek przed bramkę do Jarosława Różańskiego, a ten z bliska dopełnił już tylko formalności.

W 50 min kapitan „Szarotek” znów był w głównej roli. Faulowany przez Sebastiana Owczarka wykorzystał w bardzo efektowny sposób rzut karny. Goście nie dali jednak za wygraną i w 55 min po składnym kontrataku zdobyli bramkę kontaktową, autorstwa Mateusza Danieluka.

2 minuty i 47 sekund przed końcem trener gości zdecydował się na manewr w wycofaniem bramkarza. Długo gra toczyła się w tercji Podhala, ale 40 sekund przed syreną końcową wygraną gospodarzy strzałem do pustej bramki przypieczętował Artem Iossafof.

- Nie było to porywające widowisko, ale styl na tym etapie rozgrywek nie jest istotny. Dopisujemy kolejne trzy punkty i to najważniejsze. Wydaje mi się, że wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie. Łatwo nie było, bo Polonia bardzo mądrze się broniła. Ważne, że byliśmy cierpliwi w swoich działaniach i to przyniosło efekt. Powoli wychodzimy na prostą po tych ostatnich zawirowaniach w naszym klubie. Myślę, że z każdym kolejnym spotkaniem nasza gra powinna wyglądać lepiej. Na temat spekulacji o nowym trenerze nie będę się wypowiadał – powiedział Różański.

- Gratulacje dla Podhala. Uciekły na trzy punkty. Mecz myślę był wyrównany. Równie dobrze to my mogliśmy go wygrać. Zabrało nam trochę szczęścia. Mama nadzieję, że dopisze nam ono w następnych spotkaniach - mówił drugi trener Polonii Zbigniew Szydłowski.

- Zawsze słynęliśmy z tego, że gramy dobre na swoim lodowisku. W tym sezonie słabiej nam to wychodzi. Musimy nad tym popracować. Mamy problem z wejściem w mecz. Fizycznie jednak lepiej wytrzymaliśmy jego trudy i to myślę było decydujące – ocenił trener Podhala, Marek Rączka.

TatrySki Podhale Nowy Targ – TMH Tempish Polonia Bytom 4:2 (1:1, 1:0, 1:1)
Bramki:
0:1 Pastryk (Owczarek) 16, 1:1 Hattunen (Tomasik, Gruszka) 16, 2:1 Różański (Neupauer) 36, 3:1 Rożański 51, 3:2 Danieluk (Troszyn, Kartoszkin) 55, 4:2 Iosaffof 60.

Podhale:
Jucers – Haverinen, Wojdyła, Jokila, Zapała, Iossafov – Tomasik, Syrei, Hattunen, Bryniczka, Gruszka – Łabuz, Jaśkiewicz, M. Michalski, Neupauer, Różański oraz Svitac, D. Kapica, Stypuła.

Polonia: Landsman – Cunik, Działo, Bordowski, Kartoszkin, Troszyn – Wanacki, Stępień, Przygodzki, Krzemień, Danieluk – Owczarek, Pastryk, Kozłowski, Słodczyk, Salamon oraz Felkenhagen, Wieczorek, Dybaś, Wąsiński.

Sędziował
Patryk Pyrskała z Katowic. Kary: 10 – 6 min. Widzów: 800.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hokej. Podhale, jeszcze pod wodzą Marka Rączki, nie bez problemów ograło Polonię - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski