Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. Unia Oświęcim potrzebowała wstrząsu, żeby rozgromić Nestę Mires Toruń [ZDJĘCIA]

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Jakub Saur wykorzystuje karnego, doprowadzając do remisu 2:2. W meczu grupy słabszej hokejowej ekstraklasy, rozegranym w Oświęcimiu, miejscowa Unia pokonała ostatecznie Nestę Mires Toruń 7:2.
Jakub Saur wykorzystuje karnego, doprowadzając do remisu 2:2. W meczu grupy słabszej hokejowej ekstraklasy, rozegranym w Oświęcimiu, miejscowa Unia pokonała ostatecznie Nestę Mires Toruń 7:2. Fot. Jerzy Zaborski
Unia Oświęcim choć zapewniła sobie już pierwsze miejsce w grupie słabszej hokejowej ekstraklasy, to jednak nie zamierza odpuszczać rywalom. Tym razem pokonała we własnej hali Nestę Mires Toruń.

Oświęcimianie potrzebowali małej terapii szokowej, żeby wziąć się do gry. Stracili dwa gole w ciągu zaledwie 48 s. Najpierw w osłabieniu (Wojciech Wojtarowicz odsiadywał karę techniczną), a potem zostali skontrowani.

Ze złości przy pierwszej bramce Damian Piotrowicz z Lubomirem Vosatką tak rozmontowali toruńską defensywę, że Jan Daneczek uderzył do pustej bramki.

Później Sebastian Kowalówka uruchomił prostopadłym Jakuba Saura, który - będąc sam przed bramkarzem - był faulowany, więc sędzia przyznał miejscowym karnego. Jego skutecznym wykonawcą był sam poszkodowany, potwierdzając regułę, że w Oświęcimiu specjalistami od rzutów karnych są obrońcy.

Jednak okrasą tej części była akcja Dariusza Wanata, który urwał się lewą stroną, a zagrany przez niego wzdłuż bramki krążek pod poprzeczkę wpakował Wojciech Wojtarowicz.

Po zmianie stron oświęcimianie długo nie mogli złamać Plaskiewicza. Doskonałe okazje mieli Damian Piotrowicz i Martin Kasperlik. Ten drugi, choć długo przeciągał bramkarza, ten jednak na leżąco odbił krążek.

Dopiero Dariusz Wanat po zagraniu od Patryka Malickiego trafił do siatki, a sekundę przed końcową syreną Jan Daneczek wygrał pojedynek z Michałem Plaskiewiczem. Było po meczu.

W ostatniej odsłonie Patryk Malicki „przestrzelił” bramkarza, a potem Daneczek uderzył pod poprzeczkę.

- Zagraliśmy w tym meczu raptem 6 minut. Potem odcięto nam prąd – ocenił Leszek Minge, trener torunian.

- Chłopcy po stracie szybkich dwóch bramek zrozumieli, że mecz sam się nie wygra – dorzucił Josef Dobosz, trener Unii.

Unia Oświęcim – Nesta Mires Toruń 7:2 (3:2, 2:0, 2:0)
Bramki:
0:1 Kovrakh (Michajłow) 6, 0:2 Winiarski (Mogiła) 6, 1:2 Daneczek (Vosatko, Piotrowicz) 14, 2:2 Saur 15 karny, 3:2 Wojtarowicz (Wanat, Malicki) 18, 4:2 Wanat (Malicki) 32, 5:2 Daneczek (Vosatko, Bezuszka) 40, 6:2 Malicki (Wojtarowicz) 43, 7:2 Daneczek (Piotrowicz, Tabaczek) 45.

Unia: Łazarz – Vosatko, Bezuszka; Daneczek, Tabaczek, Piotrowicz – Gabryś, Kysela; S. Kowalówka, Haas, M. Kasperlik – Gębczyk, Saur; Wojtarowicz, Malicki, Wanat – Paszek, Koczy, Lacheta.

Nesta: Plaskiewicz – Heyka, Żyliński; Minge, Kukuszkin, Fraszko – Skólmowski, Trachanov; Dołęga, Michajłow, Kalinowski – Podsiadło, Kovrakh – Mogiła, Ćwikła, Wiśniewski.

Sędziował: Sebastian Kryś (Katowice).

Kary: 10 – 4 minut. Widzów: 350.

W drugim meczu, rozegranym awansem: Automatyka Gdańsk - SMS Sosnowiec 5:2. Pauza: Tauron Katowice.

7.Unia.....................34........67......130-86
8.GKS Katowice........34........56......103-93
9.Nesta Toruń...........35........40......141-153
10.Automatyka...........34........30......108-132
11.SMS U20...............35.........1........52-276

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hokej. Unia Oświęcim potrzebowała wstrząsu, żeby rozgromić Nestę Mires Toruń [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski