Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. W derbach Małopolski Unia Oświęcim podejmie TatrySki Podhale. Przed meczem odędzie drugi pokaz mappingu

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Czy mapiing przyciągnie ponownie do oświęcimskiej hali większą niż zwykle ekipę kibiców?
Czy mapiing przyciągnie ponownie do oświęcimskiej hali większą niż zwykle ekipę kibiców? Fot. Zbiory Unii
W piątek, 11 stycznia 2019 (godz. 18) w Oświęcimiu odbędą się derby Małopolski hokejowej ekstraklasy, w których walcząca o elitarną „szóstkę” miejscowa Unia podejmie TatrySki Podhale Nowy Targ. Przed meczem w hali przy Chemików odbędzie się drugi w tym sezonie mapping, czyli multimedialny pokaz na tafli lodowiska.

- Podczas grudniowej premiery zawiodła nieco aparatura, dlatego mamy nadzieję, że tym razem kibice będą w pełni usatysfakcjonowani. Pokaz będzie miał inny motyw niż za pierwszym razem i rozpocznie się tuż przed pierwszym gwizdkiem. Potrwa około 4 minut. Z uwagi na duże zainteresowanie tym wydarzeniem prosimy kibiców, by przyszli na oświęcimskie lodowisko nieco wcześniej, by móc od samego początku uczestniczyć w multimedialnym pokazie – mówi Paweł Kram, prezes spółki Oświęcimski Sport, który podkreśla także, że w przerwie między tercjami przygotowano niespodziankę, jakiej dawno nie było. Co nią będzie? Żeby się przekonać, trzeba wybrać się na mecz Unii z Podhalem.

Kibiców jednak najbardziej elektryzuje sportowa rywalizacja oświęcimian, którzy przeciwko góralom rozgrywają zawsze emocjonujące potyczki. W tych meczach zawsze wygrywali gospodarze. Fani nie mieliby nic przeciwko temu, żeby ta zasada sprawdziła się także w piątkowy wieczór. Nie tak dawno Unia przegrała w Nowym Targu 3:4.

Początek nowego roku jest trudny dla oświęcimian Po porażkach w Nowym Targu i Jastrzębiem we własnej hali (1:4) przyszła wygrana w Krakowie po rzutach karnych 5:4, choć można to zwycięstwo odebrać także w kategorii straty punktu, bo pełna pula pod Wawelem uciekła oświęcimianom na sekundę przed końcem regulaminowego czasu w kuriozalnych wręcz okolicznościach. - Fortuna omija nas na razie szerokim łukiem, ale jeśli prawdą jest, że suma szczęścia w sporcie równa się zero, to wreszcie powinniśmy regularnie punktować – żyje nadzieją Dariusz Wanat, napastnik młodego pokolenia oświęcimian. - Wygrana w Krakowie jest o tyle ważna, bo strzeliliśmy więcej niż jedna bramkę w meczu. Podhale jest w naszym zasięgu, co pokazała choćby nasza ostatnia wizyta w Nowym Targu. Musimy być konsekwentni w wypełnianiu założeń taktycznych. Ważne, że wciąż jesteśmy w walce o „szóstkę”.

Przed meczem przeciwko Podhalu oświęcimianie tracą sześć punktów do plasujących się na 6. pozycji torunian, mając od nich o jeden mecz rozegrany mniej.

Z kolei nowotarżanie już dawno zapewnili sobie awans do „szóstki”, ale to nie znaczy, że mecz w Oświęcimiu zamierzają potraktować ulgowo. Przecież nie przypadkiem mówi się o góralskim charakterze. W Podhalu na pewno zabraknie Krystiana Dziubińskiego, któremu szykuje się dłuższa przerwa.

Fani oświęcimian w hokejowych derbach Małopolski mieli powody do radości.

Hokej. W derbach Małopolski Unia Oświęcim lepsza od Podhala ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hokej. W derbach Małopolski Unia Oświęcim podejmie TatrySki Podhale. Przed meczem odędzie drugi pokaz mappingu - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski