Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej. "Złoty nadgarstek" Radima Haasa zapewnił Unii Oświęcim wygraną w Gdańsku

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Gole Radima Haasa zapewniły Unii Oświęcim wygraną w Gdańsku po dogrywce 3:2.
Gole Radima Haasa zapewniły Unii Oświęcim wygraną w Gdańsku po dogrywce 3:2. Fot. Jerzy Zaborski
Do trzeciej kolejki musiała czekać Unia Oświęcim na pierwsze zwycięstwo w hokejowej ekstraklasie. Radim Haas udowodnił, że najlepsze są najprostsze rozwiązania, bo strzałem z nadgarstka dał oświęcimianom tzw. złotą bramkę w dogrywce, która trwała tylko 88 sekund.

Oświęcimianie rozpoczęli niemrawo. Nic dziwnego, bo przystąpili do meczu po wyczerpującej podróży. Miejscowi chcieli to wykorzystać. Na początku grali nawet w liczebnej przewadze (kara Mateusz Gębczyka), ale nie potrafili pokonać Michała Fikrta.

Jednak już po wyrównaniu sił, Peter Polodna nie zdołał wykorzystać podania od Szymona Marca i goście mogli mówić o szczęściu (8 min).

Oświęcimianie mieli doskonałą okazję objęcia prowadzenia, bo przez 21 s grali w podwójnej przewadze, ale nic nie wskórali. Dopiero po przerwie, kiedy ukarany Szczerbakow już wracał na lód, Jan Daneczek zza bramki podał do wjeżdżającego w tempo Adriana Kowalówki i Maksym Haradziecki był bezradny.

Przyjezdni chcieli iść za ciosem. Jednak dwójkowej akcji nie udało się skończyć Patrykowi Malickiemu (25 min). Wreszcie gdańszczanie doprowadzili do remisu; Kamil Dolny w zamieszaniu posłał krążek w „okienko”.

Jeszcze przed drugą przerwą gospodarze wyszli na prowadzenie, bo przy strzale Vlastimila Bilcika zasłonięty był Michał Fikrt, więc nie miał szans na skuteczną interwencję.

W ostatniej części kibice byli świadkami wymiany ciosów. Samusinka nie zdołał podwyższyć prowadzenia gospodarzy (43 min), a Haas nie znalazł sposobu na Haradzieckiego (52 min).

W końcówce szczęścia zabrakło A. Kowalówce. Wreszcie Haas przejął krążek od Maciejewskiego i po przejechaniu połowy lodowiska wygrał pojedynek z bramkarzem. Goście mogli uniknąć dogrywki, ale tuż przed końcem Tabaczek nie powtórzył wyczynu kolegi.

Dogrywka trwała tylko 88 s. Haas po wjechaniu w tercję obronną strzałem z nadgarstka, po długim rogu, dał oświęcimianom zwycięstwo. - Koledzy po meczu żartowali, że mam złoty nadgarstek – powiedział strzelec dwóch goli. - Do każdego meczu podchodzę z nastawieniem strzelania minimum jednej bramki. Tym razem wykonałem dwieście procent normy - dodał z uśmiechem popularny "Hasak".

MH Automatyka Gdańsk – Unia Oświęcim 2:3 po dogr. (0:0, 2:1, 0:1, dog. 0:1)
Bramki:
0:1 A. Kowalówka (Daneczek, Rziha) 21, 1:1 Dolny (Szczerbakow, Samusienka) 30, 2:1 Bilicik (Vitek) 39, 2:2 Haas 57, 2:3 Haas (Tabaczek) 62.

MH Automatyka: Haradziecki – Dolny, Bilcik; A. Skutchan, Polodna, Steber – Wachowski, Lehmann; Samusienka, Stasiewicz, Vitek – Wysocki, Kantor; Marzec, Pesta, Strużyk – Wrycza, Różycki, Szczerbakow.

Unia: Fikrt – Vosatko, A. Kowalówka; Rziha, S. Kowalówka, Daneczek – Gabryś; Tabaczek, Haas, Piotrowicz – Gębczyk, Saur; Wanat, Paszek, Malicki oraz Wojtarowicz.

Sędziował: Krzysztof Kozłowski (Sosnowiec). Kary: 12 – 16 minut. Widzów: 1100.

href="https://www.facebook.com/SportWMalopolsce/">Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24 - SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

[wideo_iframe]//get.x-link.pl/309dc8f2-11f

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hokej. "Złoty nadgarstek" Radima Haasa zapewnił Unii Oświęcim wygraną w Gdańsku - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski