"Hołek" na Cyprze

(B)

Krzysztof Hołowczyc po raz drugi w swojej karierze wystartuje w Rajdzie Cypru, który w sezonie 2000 debiutuje w roli eliminacji mistrzostw świata. We wrześniu 1997 roku, po wygraniu wszystkich odcinków specjalnych w tym rajdzie i pierwszym miejscu na mecie Hołek święcił swój największy dotychczasowy triumf - zdobycie tytułu mistrza Europy.
 - Z Rajdem Cypru wiążą się jedne z moich najprzyjemniejszych wspomnień. To w tym rajdzie, w 1997 roku odnieśliśmy wraz z Maćkiem Wisławskim zwycięstwo, które przypieczętowało nasze tytuły mistrzów Europy. Rajd Cypru po raz pierwszy w historii awansował do mistrzostw świata i nie mam złudzeń, że powtórzenie tego sukcesu w stawce najlepszych kierowców z zespołów fabrycznych nie jest realne. Mam oczywiście minimalny handicap w postaci jednego startu na Cyprze, ale tegoroczna trasa jest gruntownie zmieniona. Po serii pechowych występów w tym roku mam nadzieję, że szczęście będzie tym razem z nami i debiut z Procarem, który zajmie się przygotowaniem i obsługą naszego auta, wypadnie pomyślnie - powiedział Krzysztof Hołowczyc.
 - Trasy odcinków specjalnych są bardzo kręte, a więc średnie prędkości nie będą wysokie. Najprawdopodobniej Rajd Cypru będzie najwolniejszą eliminacją w całym serialu mistrzostw świata. Maksymalne prędkości nie będą miały tutaj wielkiego znaczenia, większe natomiast technika i precyzja. Taka charakterystyka rajdu powinna odpowiadać Krzysztofowi. Obawiam się natomiast potwornego, ograniczającego widoczność kurzu. Organizatorzy zastosowali, co prawda, trzyminutowe przerwy przy starcie pierwszych dwudziestu załóg, ale i to może nie wystarczyć, aby kurz opadł. Będziemy również musieli bardzo uważać, aby na nierównych, obfitujących w odłamki skalne drogach nie uszkodzić ogumienia. Zabezpieczeniem przed tymi ostatnimi niespodziankami powinny być przynajmniej częściowo nasze Micheliny z "musem". FIA nie wyraziła zgody, aby wzorem Safari i Akropolu auta na tym rajdzie były wyposażone w dwa zapasowe koła - dodał Jean-Marc Fortin.
 Zespół Wizja TV - Turning Point po rozmowach z firmą Prodrive, która od początku sezonu 1997 przygotowywała i serwisowała samochód Krzysztofa Hołowczyca, postanowił, że od Rajdu Cypru podobną rolę będzie wypełniała firma Procar.
 Mający swoją siedzibę we Włoszech Procar przygotowuje samochody "Subaru Impreza WRC" między innymi dla tak znanych zawodników jak Piero Liatti, Andrea Dallavilla czy Jean-Pierre Richelmi. Samochody Procaru zwyciężyły w dwóch ostatnich edycjach Rajdu Cypru w latach 1998 (Andrea Navarra) i 1999 (Jean-Pierre Richelmi). Ten ostatni kierowca za kierownicą subaru z Procaru zajął również bardzo wysokie siódme miejsce w tegorocznym, bardzo trudnym Rajdzie Akropolu. Paolo Andreucci korzystający z technicznej "opieki" firmy Procar jest liderem w mistrzostwach Włoch uważanych za najsilniejszą rajdową ligę świata. Na liście ostatnich osiągnięć Procaru widnieje zwycięstwo Piero Liattiego w Rajdzie Madery, eliminacji mistrzostw Europy o najwyższym współczynniku 20.
 Rozgrywany od 1970 roku Rajd Cypru (z przerwami w latach 1974 i 1975) debiutuje w roli eliminacji mistrzostw świata, zastępując Rajd Chin. Decyzja o przeprowadzeniu eliminacji mistrzostw świata na Cyprze zapadła dopiero na początku maja tego roku. Wcześniej europejskie Safari - jak mówi się o Cyprze - było przez wiele lat eliminacją mistrzostw Europy o najwyższym współczynniku "20".
 Spośród kierowców fabrycznych na Cyprze startowali tylko Armin Schwarz i Toni Gardemeister. Ten pierwszy odniósł tutaj zwycięstwo w 1996 roku. "Umysłowym" niemieckiego kierowcy był wówczas Denis Giraudet, który obecnie jest pilotem Didier Auriola. Gardemeister startował z kolei w roku 1997, ale miał kilka wypadków na trasie i po kompletnym zdemolowaniu swojej lancii delty HF integrale nie ukończył rajdu. Wszystkie teamy fabryczne przeprowadziły wcześniej testy na trasach zbliżonych do rajdu. Z przyjazdu na wyspę Afrodyty zrezygnował zespół Hyundaia, który w pierwszym roku rywalizacji w mistrzostwach świata nie ma obowiązku startu we wszystkich eliminacjach.
 Dyrektorem rajdu jest Christos Kyriakides, który przed dwoma laty był obserwatorem FIA podczas Rajdu Polski. W roli konsultanta organizatorom Rajdu Cypru pomagał Fred Gallagher (ostatnio dyrektor Rajdu Wielkiej Brytanii), który jako pilot zwyciężał na Cyprze w latach 1984 (z Johnem Buffum) oraz 1988 (z Bjornem Waldegaardem). Cypr wiąże się z pewnością z miłymi wspomnieniami dla szefa Prodrive’u - Davida Richardsa, który jako pilot Ari Vatanena zwyciężył tutaj w roku 1979. Phil Short, menedżer teamu Mitsubishi, triumfował z kolei w roku 1987 jako pilot Davida Llewellina.
 Z polskich kierowców w Rajdzie Cypru poza Krzysztofem Hołowczycem startował jeszcze Marian Bublewicz. Olsztynianin pilotowany przez Grzegorza Gaca (obecny dyrektor Rajdu Polski) zajął w 1992 roku trzecie miejsce, odnotowując najlepszy czas podczas rozegranego na przedmieściach Limassol Super OS-u.