Jak informuje st. bryg. Paweł Motyka z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu, dojazd do miejsca pożaru był możliwy tylko za pomocą quada lub samochodu terenowego z łańcuchami i blokadą mechanizmów.
- Do budynku prowadziła wąska i zaśnieżona droga górska przez las - mówi.
Po przybyciu do Homrzysk, strażacy przystąpili do przygotowywania akcji gaśniczej. Na miejsce zbiórki wybrano szkołę w w Homrzyskach, zaś palący się budynek znajdował się w odległości 3 km od centrum dowodzenia. Do Homrzysk dotarli także goprowcy wyposażeni w quada z gąsienicami.
- Po dotarciu do miejsca pożaru ustalono, że doszło do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym - informuje Motyka.
Piec CO został wygaszony przez właściciela przed przybyciem zastępu straży pożarnej. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a następnie przystąpili do akcji gaśniczej. Wykorzystano proszek gaśniczy, a następnie wprowadzono do przewodu kominowego kulę kominiarską.
- Ustalono również, że równolegle poprowadzony jest drugi przewód kominowy, do którego podłączone są dodatkowo dwa źródła ciepła, które na polecenie strażaków zostały wygaszone - mówi Motyka.
Ponieważ obydwa przewody kominowe były zaczopowane, strażacy przebili się przez zalegającą sadzę za pomocą metalowego pręta. W tym samym czasie, sprawdzono także ściany kominowe na całej długości za pomocą kamery termowizyjnej oraz sprawdzono wszystkie pomieszczenia urządzeniami pomiarowymi.
Działania gaśnicze trwały ponad dwie godziny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?