Honorata Skarbek: Uodporniłam się i dzisiaj trudno mnie złamać

- Trudno dojrzewa się w show-biznesie?
- Zdecydowanie tak. Ludzie postrzegają nas na podstawie tego, co pojawia się w mediach. To jest bardzo krzywdzące i bolesne. Z tym jednak nie da się wygrać. Tej bezpodstawnej krytyki jest mnóstwo i ona mocno wpływa na człowieka. Uodporniłam się jednak na nią i dzisiaj trudno mnie złamać. Czytałam już bowiem o sobie wszystko.

- Jaką zatem obierzesz teraz taktykę wobec mediów?
- Początkowo próbowałam walczyć z nieprawdziwymi informacjami na swój temat. Odpisywałam na komentarze, próbowałam podejmować rozmowy, ale przynosiło to skutek odwrotny do zamierzonego. W końcu stwierdziłam, że nie mogę byle czym dawać się sprowokować.

- Myślisz, że da się w dzisiejszym show-biznesie zrobić karierę bez pokazywania się na imprezach, pozowania na "ściance" i udziału w telewizyjnych shows?
- Oczywiście, że można. Od ponad dwóch lat nie brałam udziału w imprezach, podczas których nie mogę wypowiedzieć się lub zaprezentować swoich piosenek. Nie ma mnie na "ściankach", choć inni bardzo to lubią. Jeśli pokazuję się w "śniadaniówkach", to tylko wtedy kiedy mogę zaśpiewać lub opowiedzieć o płycie.

- Twój poprzedni album - "Milion" - miał momentami mocno dramatyczny ton. "Puzzle" zawierają piosenki zdecydowanie pozytywne pod względem przesłania.
- Wszystkie teksty w jakimś stopniu odpowiadają temu, co dzieje się aktualnie w moim życiu. Dlatego kiedy nawet pisałam o tym, że zakończyłam właśnie związek, to nie robiłam z tego dramatu, bo czułam się zadowolona, że już się z niego wyplątałam. Dlatego wydźwięk całej płyty jest pozytywny.

- Mało tego: okładka, zdjęcia i teledyski do "Puzzli" są bardziej śmiałe niż te, które robiłaś wcześniej. Czy to znaczy, że odkryłaś swoją kobiecość?
- Po prostu jestem dzisiaj odważniejsza. Zwracam teraz mniejszą uwagę na to, co powiedzą i pomyślą inni. Dlatego pokazuję siebie taką, jaka naprawdę jestem. Bardzo stawiam na autentyczność. To jest istotne. Od kiedy przestałam przebierać się w słowa i udawać kogoś, kim nie jestem, moi fani zaczęli mnie lepiej odbierać.

- Dlaczego zrezygnowałaś na "Puzzlach" z pseudonimu Honey?
-Trzecia płyta to zwieńczenie pewnego etapu w mojej karierze. Zdecydowałam więc, że chcę być identyfikowana jako Honorata Skarbek.