Lisy, szczury i inne gryzonie, a do tego jeszcze niezabezpieczona studnia na niezamieszkałej od lat posesji.
To tylko wycinek atrakcji, jakie towarzyszą mieszkańcom części ulicy M. Drzymały.
Interpelację w tej sprawie złożył na sesji Rady Miejskiej Roman Piwowarski. Mieszkańcy proszą o interwencji służb miejskich w celu opanowania "zwierzyńca" i likwidacji składowiska odpadów budowlanych, które znajduje się na prywatnej działce.
Składowisko jest nieuporządkowane, co bynajmniej nie przeszkadza, by było użytkowane od wielu lat.
Ponadto ok. 150 m za składowiskiem znajduje się też nieogrodzona, niezamieszkała od dłuższego czasu posesja z częściowo zrujnowanym budynkiem. Jego stan grozi w każdej chwili zawaleniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?