W internecie zawrzało, gdy pojawiły się informacje o dostępnych w sprzedaży apartamentach i wizualizacje wielkiego budynku w kształcie litery C. Wcześniej, z końcem zeszłego roku, emocje budziła wycinka 75 drzew i wiadomość o planach inwestora - postawienia hotelu. Jednak hotel można tu zbudować, bo plan miejscowy przeznacza ten teren pod usługi turystyczne. Ale apartamentowiec?
- Miał być hotel i będzie hotel - zapewnia Marcin Helbin - dyrektor ds. komunikacji spółki Portfel Inwestycyjny. - Oferujemy apartamenty z funkcją hotelową.
Zdaniem przedstawiciela inwestora emocje biorą się stąd, że budowany będzie aparthotel, a to dotąd w Polsce jeszcze mało rozpowszechniona forma. Jest to hotel, w którym poszczególne apartamenty mają różnych właścicieli. - W Berlinie jest 25 takich aparthoteli. W Polsce one dopiero zaczynają być popularne - mówi Marcin Helbin.
Jak to działa? - Na całym świecie jest tak, że właściciel takiego apartamentu w atrakcyjnym miejscu przyjeżdża i spędza w nim kilkanaście dni rocznie. Natomiast w pozostałych dniach roku zajmują go goście - tłumaczy Helbin.
Nie wyklucza przy tym, że ktoś zechce mieszkać (i może to zrobić) w swoim apartamencie okrągły rok. Helbin przekonuje jednak, że ten obiekt to nie „mieszkaniówka”.
- Na sprzedawane w nim apartamenty obowiązuje 23-procentowy podatek VAT (a nie 8 procent jak w mieszkaniówce), a to świadczy o tym, że spełniamy warunki, które są stawiane dla obiektów hotelarskich - podkreśla. Dodaje też, że obiekt - zgodnie z wymogami dla hotelu - będzie mieć 94 miejsca parkingowe, a w budynku, jak to w hotelu, będzie odźwierny, 24-godzinna recepcja, basen, sauny, restauracja, pralnia, a także sale konferencyjne.
Miejscy aktywiści odparowują, że we wszystkie te udogodnienia może być wyposażony luksusowy apartamentowiec.
- To wykorzystanie luki prawnej do tego, żeby zbudować blok mieszkalny - kwituje Kacper Kępiński, członek stowarzyszenia Przestrzeń-Ludzie-Miasto. - Tu był niszczejący zespół stadionu lekkoatletycznego i zakładano przywrócenie tym terenom funkcji rekreacyjno-sportowych. Hotel miał być tylko funkcją towarzyszącą. Tymczasem kończy się na bloku, a do tego z małą liczbą miejsc dla aut, według wskaźników dla hotelu - zauważa.
Paweł Hałat, prezes stowarzyszenia P-L-M, zadaje pytanie, czy - skoro wchodzą takie nowe formy zabudowy jak aparthotele - miasto na przyszłość w planach miejscowych będzie się zabezpieczać przed podobnymi sytuacjami. Wytyka też, że zezwolono na bardzo wysoki budynek w takim miejscu.
- Inwestor otrzymał od miasta pozwolenie wyłącznie na budowę hotelu, zgodnie z obowiązującymi zapisami planu miejscowego. Żaden obiekt o innym przeznaczeniu nie ma prawa tam legalnie powstać - przekazuje z kolei Jan Machowski z biura prasowego magistratu.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?