Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hotel nad dworcem autobusowym

Arkadiusz Maciejowski
Do obecnego budynku dworca mają być dobudowane trzy piętra
Do obecnego budynku dworca mają być dobudowane trzy piętra FOT. JOANNA URBANIEC
Infrastruktura. Czy nowy obiekt znajdzie klientów? Są obawy, że mało kto będzie chciał z niego korzystać ze względu na hałas i spaliny.

Zarządcy krakowskiego dworca autobusowego przy ul. Bosac­kiej planują go rozbudować. Teraz w budynku mieszczą się m.in. kasy i biura podróży. Na dodatkowych trzech piętrach ma powstać trzygwiazdkowy hotel z setką pokoi.

Problem w tym, że będzie się on znajdować tuż nad płytą dworca, z którego codziennie odjeżdżają setki dużych autobusów. Zdaniem ekspertów od turystyki taka lokalizacja może odstraszać potencjalnych klientów.

– Oczywiście na pierwszy rzut oka wydaje się, że to idealna lokalizacja – w centrum miasta, tuż przy wielkim węźle komunikacyjnym – mówi Maria Janik, prezes Krakowskiej Organizacji Turystycznej. Jej zdaniem mało kto będzie jednak chciał zamieszkać na dłużej w hotelu, który otoczony jest oparami spalin z autokarów.

– Dodatkowo jest to wyjątkowo głośne miejsce, więc zarządcy tego obiektu będą musieli walczyć o dość specyficzny rodzaj gości, czyli głównie takich, którzy wynajmą pokój tylko na jedną noc – po to, by np. wcześnie rano wsiąść do autobusu lub mieć blisko na dworzec kolejowy – uważa Maria Janik.

– Na pewno muszą być także dość atrakcyjne ceny, bo nie można zapominać, że wokół dworca działa już kilka hoteli z wypracowaną marką. Trzeba też jednak wspomnieć, że z roku na rok turystów w Krakowie przybywa. Są okresy, że mimo iż mamy ok. 130 hoteli, wolnych miejsc brakuje. Dlatego nisza jeszcze jest – dodaje prezes Krakowskiej Organizacji Turystycznej.

Podobnego zdania jest Anna Jędrocha, prezes Krakowskiej Izby Turystyki. Twierdzi, że pod pewnymi warunkami hotel tuż nad dworcem ma szansę powodzenia.

– To jasne, że inwestor nie może nastawiać się na klientów, którzy spędzą w tym obiekcie kilka dni, bo oni szukają bardziej spokojnych lokalizacji. Na pewno znajdzie się jednak duża grupa osób, które potrzebują pokoju na jedną noc przed dalszą podróżą – mówi Anna Jędrocha.

Jej zdaniem wokół krakowskich dworców kolejowego i autobusowego mimo wszystko nie ma obecnie zbyt wielu hoteli. – Oczywiście, są hotele od strony ul. Pawiej (np. hotel Polonia, Warszawski czy Ibis), ale wiem, że są plany otwarcia kolejnych – właśnie naprzeciwko Ibisa. Akurat obiekty w tych lokalizacjach nie będą miały problemów z brakiem klientów, bo to ścisłe centrum i kolejne hotele mają racje bytu – wyjaśnia Anna Ję­d­rocha. – Jeśli chodzi o hotel nad płytą dworca autobusowego, to dużo będzie zależało od tego, jak zostanie on wykonany, czy będzie odpowiednio wyciszony i zabezpieczony przed spalinami – dodaje prezes Krakowskiej Izby Turystyki.

Marcin Fall ze spółki Małopolskie Dworce Autobusowe (MDA), która zamierza budować nowy hotel, zapewnia, że wszystkie wymieniane przez Annę Jędrochę aspekty wzięto pod uwagę.

– Zostaną zastosowane specjalnie wzmacniane okna – żeby były odpowiednio szczelne. Spaliny na pewno nie będą się przedostawać do środka. Być może zastosujemy rozwiązanie, że od strony płyty dworca okna nie będą w ogóle otwierane. Będzie za to silna klimatyzacja. Wszystko przewidzieliśmy – zapewnia Marcin Fall. I wskazuje również, że przecież w hotelu śpi się głównie w nocy, gdy ruch na dworcu jest zdecydowanie mniejszy niż w ciągu dnia.

Podkreśla również, że MDA nie planuje przecież jakiegoś bardzo ekskluzywnego hotelu. – Będzie miał trzy gwiazdki, ale bez wielkiego zaplecza gastronomicznego czy sal konferencyjnych oraz siłowni – wyjaśnia przedstawiciel spółki MDA.

– Dlatego zgadzam się z ekspertami i jasne jest, że będziemy nastawiać się głównie na klientów „jednonocnych”. Niedawno zmieniły się przepisy i przewoźnicy autokarowi, podobnie jak lotniczy, muszą zagwarantować nocleg pasażerom w razie odwołania kursu. Nasz obiekt będzie do tego idealny – zapewnia Marcin Fall. Dodaje, iż nie obawia się, że hotel będzie świecił pustkami.

Obecnie pracownicy spółki MDA są na etapie uzyskiwania pozwolenia na budowę hotelu, którego koszt może wynieść do 18 mln zł. Inwestycja miałaby się zakończyć najpóźniej na początku 2016 roku – tak, by hotel działał już podczas Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Krakowie. – Nie ukrywam, że zależy nam, żeby podczas tego święta dźwigi i inny ciężki sprzęt nie pracowały już przy budowie hotelu – mówi Marcin Fall. Co istotne, są zapewnienia, że budowa nie będzie przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu dworca.

Spółka MDA musi jeszcze również wybrać operatora nowego hotelu. Nieoficjalnie mówi się, że może nim zostać Holiday Express.

[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski