MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hubert Wołąkiewicz bliski odejścia z Cracovii

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Hubert Wołąkiewicz (Cracovia)
Hubert Wołąkiewicz (Cracovia) Andrzej Banaś/Polska Press
Hubert Wołąkiewicz jest jednym z siedmiu piłkarzy Cracovii, którym 30 czerwca wygaśnie kontrakt z klubem.

Po ostatnim meczu sezonu, z Piastem Gliwice, obrońca „Pasów” nie miał wesołej miny mówiąc o perspektywach dalszej gry w klubie z ul. Kałuży.

- Na tę chwilę mogę powiedzieć tak: przyjadę 20 czerwca, podamy sobie ręce i prawdopodobnie się rozstaniemy – mówi obrońca krakowian. - Była propozycja ze strony klubu w sprawie przedłużenia umowy, ale nie odpowiada mi ona. Nie jest adekwatna do tego, co bym chciał, co prezentuję na boisku, i tyle.

Prezes Janusz Filipiak nie tak dawno temu mówił, że chciałby zatrzymać podstawowych obrońców, jakimi są właśnie Wołąkiewicz, także Piotr Polczak. Jak widać, te słowa nie mają pokrycia w czynach.

- Nie będę tego komentował – mówi zawodnik. - Trener zna moje zdanie. Cracovia ma pierwszeństwo w rozmowach kontraktowych. Nie ma jakichś wielkich różnic między moimi oczekiwaniami, a propozycją klubu, to są wręcz drobnostki, ale naprawdę nie mogę się zgodzić na propozycję Cracovii.

Piłkarz może rozmawiać z innymi klubami na temat występów w innym miejscu.

- Muszę się najpierw wyleczyć i pewnie tę przerwę w rozgrywkach właśnie na to poświęcę – mówi Wołąkiewicz. - Mam zapalenie ścięgien Achillesa, biorę zastrzyki. Nie mogę sobie pozwolić na przerwanie kariery przez kontuzję. Zagrałem na siłę w meczu ze Śląskiem, bo taka była potrzeba. Jeśli chodzi o moją przyszłość, to muszę o niej myśleć, a więc o występach w innym klubie. Mam menedżerów, od lat tych samych, wywodzących się z „Fabryki Futbolu”. Rozmawiają w moim imieniu, pytają, co i jak. Na razie wszystkich zbywam, daję sobie czas do 10-12 czerwca, potem będę musiał już decydować. Zobaczymy, co będzie. Fajnie mi się mieszka w Krakowie, choć dom mam w Poznaniu. Opcji Lecha na razie nie ma (śmiech), nie wracam tam. A gdzie? Jest też opcja zagraniczna, raczej ciepłe kraje, by wygrzać kości. Obiecałem, że poczekam jeszcze parę dni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hubert Wołąkiewicz bliski odejścia z Cracovii - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski