Hucuły są małe i wytrzymałe

Fot. Marek Długopolski

Rekomendacje - Regietów

- Są bardzo inteligentne, a przy tym pojętne i niezwykle łagodne. Dobrze czują się na nich nie tylko dzieci i młodzieży, ale także dorośli. Doskonale nadają się do rekreacji, sportu, hipoterapii - regietowscy instruktorzy zachwalają swoje niewielkie rumaki. Oczywiście można tu jeździć także na normalnych koniach. Instruktorzy uczą jazdy dorosłych, ale i kilkuletnie dzieci.

Wypad bryczką na dłuższy spacer? Proszę bardzo! Nauka powożenia? Nie ma problemu! - To miejsce stworzone do wędrówek, zwłaszcza wędrówek na końskim grzbiecie. Łagodne wzniesienia do 1000 m n.p.m. nie utrudzą zbytnio naszego towarzysza, a liczne górskie źródła i potoki staną się doskonałym miejscem na popas i wodopojem zarówno dla konia, jak i jeźdźca - zachwalają gospodarze stadniny.

W tej wciąż nie odkrytej krainie łatwo więc można przeżyć przygodę życia. Wystarczy wybrać się na konną przejażdżkę po połoninach lub zapuścić się w któryś z wąwozów dzikich wzgórz Beskidu Niskiego, wyszukując dawno zapomniane ścieżki. Może to być wyprawa kilkugodzinna, a nawet kilkudniowa.

W stadninie można zatrzymać się na kilka godzin, a można na znacznie dłużej. Jest tu hotel z kilkudziesięcioma przytulnie wyposażonymi pokojami (Gościniec Jaśmin), stylowa karczma Regietów (pierożki regietowskie, gulasz huculski, stek regietowski z grzybami, golonka po myśliwsku, żeberka opiekane w kapuście), a także zaplecze konferencyjne. Wszystko to z dala od tłumów, wśród pól, łąk i lasów.

(DMA)