- Garbarnia to mocny zespół. Ma wielu doświadczonych zawodników, którzy robią różnicę na __boisku - mówi szkoleniowiec Hutnika Mateusz Staniec.
- Nie sugerujemy się ostatnimi wynikami naszego rywala. To już historia. Hutnik to zespół, który może pokonać każdego w III lidze - przekonuje trener „Brązowych” Mirosław Hajdo.
Trudno posądzać opiekunów obu krakowskich drużyn, że ich opinie to tylko wzajemna kurtuazja. To raczej respekt wobec przeciwnika, bowiem, jak uczy historia, w derbach wszystko jest możliwe.
5 września ubiegłego roku, przed meczem obu drużyn, Garbarnia była wiceliderem tabeli, a Hutnik zajmował 15. miejsce. Tymczasem na boisku „Brązowych” górą byli goście, wygrywając 3:1. Inna sprawa, że trener Hajdo do dziś uważa, że sędzia (Wojciech Curyło z Krakowa) niesłusznie nie uznał gola dla jego drużyny przy stanie 1:1, dopatrując się spalonego. Przy stanie 1:2, z boiska został usunięty (słusznie) garbarz Łukasz Pietras i goście potem podwyższyli prowadzenie.
Wielkich emocji należy się spodziewać także w dzisiejszym spotkaniu, choć Garbarnia jest tym razem liderem tabeli, a Hutnik ostatnio doznał trzech kolejnych porażek, w tym dwóch u siebie (przed dwoma tygodniami 1:6 z Wisłą II Kraków i trzy dni temu z Unią Tarnów 0:1; ponadto w Kielcach z Koroną II 0:2).
W zimowej przerwie sparing obu dzisiejszych rywali został przerwany po pierwszej połowie z powodu starć piłkarzy w jej trakcie i tuż po jej zakończeniu.
- Mam nadzieję, że jedna i druga drużyna nie pamiętają już o tym wydarzeniu. Czeka nas na pewno mecz walki, ale chcemy pokazać przede wszystkim taktyczne i techniczne aspekty gry. Naszym celem jest zdobycie trzech punktów. Chcemy się podnieść po ostatnich porażkach - podkreśla trener Staniec.
-_ Zdajemy sobie sprawę, że Hutnik ma bardzo dobrych zawodników. Gdybyśmy się sugerowali jego ostatnimi wynikami, moglibyśmy się na __tym „przejechać”. Spodziewamy się trudnego meczu, ale zawsze chcemy zdobywać punkty - _zapewnia trener Hajdo.
W Hutniku zabraknie pauzującego za żółte kartki pomocnika Michała Nawrota. Garbarnia awizuje optymalny skład.
Cracovia II w Oświęcimiu wystąpi w innym zestawieniu niż ostatnio, bez większych wzmocnień z pierwszej drużyny, która ma mecz we Wrocławiu.
-__ Będziemy mieli młodzieżowy skład - mówi Piotr Górecki, trener rezerw Cracovii. - Musimy bazować na tych zawodnikach, którzy cierpliwie czekali na swoją szansę. Nikogo nie będziemy brać z zespołu juniorów, który ma ważny mecz z Wisłą. Jedziemy na trudny teren, zmierzymy się z __mocnym przeciwnikiem, ale jestem dobrej myśli.
Ten mecz ma pewien podtekst, bowiem Dawid Dynarek i Jakub Snadny grali w młodzieżowych zespołach i w Młodej Ekstraklasie „Pasów”, a teraz stanowią o sile Soły.
- Znamy ich bardzo dobrze - mówi Górecki. - Mam dobre wspomnienia, przywołując sobie w pamięci ich występy u nas. Fajnie się będzie z nimi spotkać znów na boisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?