Obie drużyny wiosenną rundę rozgrywek rozpoczęły bardzo udanie: Garbarnia u siebie pokonała Koronę II Kielce 2:1, a Wisła w Ostrowcu Świętokrzyskim zwyciężyła KSZO 1929 3:1. „Brązowi” zajmują szóstą lokatę w tabeli. Mają aż 13 punktów starty do wiślaków. Ich odrobienie wydaje się być praktycznie nierealne, ale... warto spróbować. Garbarnia chce także zrewanżować się rywalowi za sierpniową klęskę w meczu w Krakowie 0:5.
– Nie da się zapomnieć takiej porażki, ale teraz to będzie całkiem inny mecz, zagrają inne drużyny, jest inna sytuacja __– zaznacza szkoleniowiec krakowian Mirosław Hajdo.
„Brązowi” zdają sobie sprawę z klasy rywali. _– Wisła potwierdziła ją, pokonując KSZO, również aspirujące do awansu. My jednak tanio skóry nie sprzedamy. Nie odczuwamy ani odrobiny bojaźni przed Wisłą – _zapewnia trener Hajdo.
Garbarze w czwartek odbyli dwa treningi, w piątek mieli wolne, a dziś czeka ich rozruch.
Przeciwko Wisle nie zagrają dwaj leczący kontuzje pomocnicy: Piotr Ferens (ma problem z mięśniem dwugłowym) i Mariusz Stokłosa (ma skręcony staw skokowy). Ten drugi ma wznowić treningi dopiero za tydzień, ale zaczął już truchtać.
Znajdujący się coraz niżej w tabeli Hutnik Nowa Huta dziś podejmie Łysicę Bodzentyn. W dotychczasowych spotkaniach tych drużyn żadna z nich nie potrafiła wygrać na własnym boisku.
Najwyższa więc pora przełamać tę zasadę, szczególnie, że dzisiaj krakowski klub obchodzi 65. rocznicę założenia. Z tej okazji przygotowano dla kibiców trochę prezentów oraz parę niespodzianek. Jedną z nich ma być wspólne zdjęcie piłkarzy i kibiców obecnych na meczu, które wykonane zostanie z dachu budynku. Do nabycia będzie też setny numer biuletynu „Suche Stawy”, wydawanego od 5 lat podczas imprez organizowanych przez klub.
Najlepszym prezentem dla sympatyków Hutnika będzie jednak komplet punktów. Do drużyny wróci po pauzie za żółte kartki jej kapitan Krzysztof Świątek, ale z tego samego powodu zabraknie defensora Jakuba Ochmana. Wciąż też nie w pełni sił jest Mariusz Sierakowski.
Jedyne wejście dla kibiców na trybuny będzie się znajdowało obok pawilonu stadionowego i tylko z tej strony będzie można zajmować miejsca.
– Chcemy usatysfakcjonować naszych sympatyków nie tylko podarunkami i __ładną grą, ale również zwycięstwem – podkreśla dyrektor Hutnika, Bartosz Margasiński.
Rezerwy Wisły czeka trudny weekend. Mecz z Wolanią w Woli Rzędzińskiej odbędzie się tego samego dnia co wielkie derby Krakowa, trener Maciej Musiał nie ma więc co liczyć na wzmocnienia z pierwszej drużyny. Krakowianie wystąpią w podobnym składzie do tego, który ostatnio grał przeciwko MKS Trzebinia-Siersza (0:0). Są faworytami meczu, jesienią wygrali 1:0 po golu Tomasza Zająca. Czołowi juniorzy zagrają w Wiśle II zapewne w krótszym wymiarze czasowym, bo dzień później „Biała Gwiazda” ma swój mecz w Centralnej Lidze Juniorów z Motorem Lublin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?