Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hutnik Kraków. Prezes Artur Trębacz przed walnym zebraniem: Jest zgoda miasta na udostępnienie obiektów spółce

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Artur Trębacz prezesem Hutnika jest od września 2017 roku. O kolejną kadencję w stowarzyszeniu nie będzie się ubiegał, działalność w Hutniku zamierza jednak kontynuować w spółce.
Artur Trębacz prezesem Hutnika jest od września 2017 roku. O kolejną kadencję w stowarzyszeniu nie będzie się ubiegał, działalność w Hutniku zamierza jednak kontynuować w spółce. Facebook / Hutnik Kraków - Nowy Hutnik 2010
Hutnik Kraków. W środę 15 lutego odbędzie się walne zgromadzenie członków stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010. Przekładane z poprzednich terminów - ze względu na przeobrażenie nowohuckiego klubu: II-ligową drużynę seniorów oraz trzy najstarsze zespoły młodzieżowe ma przejąć nowopowstała spółka, w której inwestorem będzie Cognor Holding. Podczas walnego dojdzie m.in. do wyboru nowych władz stowarzyszenia, na czele którego od ponad pięciu lat stoi Artur Trębacz.

To chyba pana ostatnie godziny na stanowisku prezesa stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010.

Artur Trębacz: - Wszystko na to wskazuje. Czekamy do środy, zobaczymy, co się wydarzy, ale najprawdopodobniej tak się stanie.

Pytanie najważniejsze dotyczące przyszłości Hutnika: czy stowarzyszenie uzyskało zgodę miasta na udostępnienie obiektów spółce?

Tak. Uzyskało zgodę. Procedujemy jeszcze ostatnie zapisy, bo cały czas piętrzą się jakieś problemy. To znaczy spółka jest już zawiązana, ale jeśli chodzi o tematy organizacyjne związane z późniejszym funkcjonowaniem klubu, są jeszcze pewne niejasności. Mam jednak nadzieję, że do środy zdążymy.

Co stanie się, co ma się stać podczas środowego walnego zebrania stowarzyszenia Nowy Hutnik 2010?

Powiem tak: jeszcze jest za wcześnie, żeby o tym powiedzieć, o dziwo. Mimo tego, że mamy dwa dni do walnego. Walne przeprowadzimy tak czy inaczej, co by się nie działo, bo już nie będziemy go przekładać po raz kolejny. Ale jeszcze kilka drobnych tematów zostało do uregulowania. Czekamy też na decyzję drugiej strony, czyli inwestora, odnośnie tego, czy rozwiązania, które proponujemy w niektórych obszarach, są dla niego do przyjęcia. W niedzielę do późnych godzin wieczornych jeszcze pracowaliśmy nad pewnymi rozwiązaniami, które przekazaliśmy inwestorowi. Czekamy na analizę tych ostatecznych uzgodnień i wtedy będziemy wiedzieć dokładnie, co wydarzy się na walnym.

Ale spółka została już zawiązana.

Tak, spółka została zawiązana, natomiast nie są jeszcze przekazane drużyny do tej spółki, no bo to się stanie po podpisaniu umów. Mamy ogromną nadzieję, że stanie się to w środę.

To zapytam o pierwszą drużynę, która II-ligowe rozgrywki wznowi za niespełna dwa tygodnie. Czy Hutnik zamknął już to okno transferowe? Czy wszystkie ruchy, jakie miały zostać wykonane do klubu, zostały wykonane?

Tak, można powiedzieć, że jeśli chodzi o skład, to jest on już zamknięty. Pozostała jeszcze kwestia zawodnika z Egiptu, czyli Mostafy Hameda, który pokazał się w sparingu. On nie jest jeszcze zatwierdzony do gry, ale też problem z nim jest taki, że ujawniła mu się kontuzja i w tym momencie nie wiadomo, czy będziemy w stanie skorzystać z niego w tej rundzie, aktualnie przechodzi badania. Natomiast jeżeli chodzi o resztę zespołu, to można powiedzieć, że szykuje się już do rozgrywek. Te wszystkie wzmocnienia, które zrobiliśmy, mam nadzieję, okażą się na tyle skuteczne, że skutecznie powalczymy o utrzymanie, no bo taki jest cel na ten sezon.

Czy ktoś jeszcze może odejść z Hutnika?

Wolną rękę w poszukiwaniu klubu cały czas ma bramkarz Szewczyk. On z nami trenuje, ale cały czas szuka klubu i jest jeszcze opcja, że gdzieś w ostatniej chwili odejdzie. Bo u nas nie będzie miał zbyt wielu szans bronienia - po tym, jak pozyskaliśmy bramkarza Wilka z Cracovii, a do rywalizacji pozostaje Arek Leszczyński i młodzi bramkarze z akademii. Taka jest kolejność, więc on w tej hierarchii jest dość daleko na tę chwilę. Czy odejdzie ktoś z pozostałych zawodników? W zasadzie już chyba nikt. Ci, którzy mieli odejść, odeszli. Kontuzjowany jest Jacak, który w tej rundzie nie zagra, ma uraz więzadeł, niedługo będzie przechodził operację, więc z tego zawodnika trener na pewno nie będzie mógł korzystać.

A co z pozostałymi Egipcjanami? Czy związali się z Hutnikiem? Zostaną wypożyczeni do innych klubów czy ich losy jednak potoczą się inaczej?

Dwóch trenuje w Kalwariance, jeden w Limanovii, dwóch było na testach w Sokole Kocmyrzów. Natomiast żaden z tych zawodników nie na jeszcze sformalizowanej sytuacji, jeżeli chodzi o grę na przyszłą rundę. Czekamy na certyfikaty, żebyśmy mogli technicznie rozwiązać ich przynależność klubową, natomiast raczej żaden z tej piątki u nas nie zagra. Jedynym, którego przymierzamy do gry w Hutniku na tę rundę, jest Mostafa. No, ale tutaj wszystko zależy od oceny lekarzy, czy w ogóle będzie możliwość skorzystania w tej rundzie z tego zawodnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Hutnik Kraków. Prezes Artur Trębacz przed walnym zebraniem: Jest zgoda miasta na udostępnienie obiektów spółce - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski