Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hutnik szykuje się do gry w IV lidze

Bogdan Przybyło
Piłkarze Hutnika Nowa Huta zajęli 10. miejsce w III lidze
Piłkarze Hutnika Nowa Huta zajęli 10. miejsce w III lidze Fot. Andrzej Banaś
Piłka nożna Po spadku z III ligi w Hutniku Nowa Huta zanosi się na pewne zmiany. Na razie jednak nie podjęto żadnych decyzji, gdyż wcześniej sami zawodnicy mają wypowiedzieć się, jak widzą się w nowej sytuacji.

- Dla nas wszystkich, piłkarzy, szkoleniowców, działaczy był to ogromny szok - mówi trener Hutnika Mateusz Staniec. - Takiego ciosu nie spodziewaliśmy się, przecież mieliśmy grać o coś innego. Od razu postanowiliśmy, by skupić na tym, co nas obecnie czeka, gdyż chcielibyśmy powrócić do trzeciej ligi. Toteż chociaż myślimy o tym, co się stało, to rozmawiamy przede wszystkim o przyszłości. Rodzi się koncepcja, jak teraz ma wszystko wyglądać i jesteśmy na etapie budowy nowej drużyny.

Do żadnych zmian personalnych w zespole jeszcze jednak nie doszło. Po degradacji słychać było choćby zapytania, co będzie ze Stańcem. Jak w tej chwili wiele wskazuje, przeważyły opinie, iż jest młodym, dobrze zapowiadającym się trenerem, który dopiero pierwszy rok pracował na tym poziomie i trzeba dać mu szansę do rehabilitacji oraz wykazania się.

Ale inaczej może wyglądać drużyna, która 8 sierpnia przystąpi do nowego sezonu w IV lidze. Podobno piłkarze powyżej 23. roku życia będą mogli odejść, jeśli tylko będą chcieli. Zdecydowana większość nie podjęła takiej decyzji, co związane jest z tym, że nie zakończyło się jeszcze kolejne walne zgromadzenie klubu, a postanowienia, które tam zapadną, mogą mieć na nich duży wpływ. - Wszyscy wiemy, jak wielkie znaczenie mają sprawy finansowy i wydawałoby się, że po takiej katastrofie ludzie się mogą od __klubu odwrócić, ale pojawiły się osoby, które chcą nam pomóc - dopowiada trener Staniec. - Chcę jednak zaznaczyć, że nie oznacza to, iż w __drużynie będą kominy płacowe.

Piłkarze o tym wiedzą, ale mimo to czekają do końca miesiąca, żeby dowiedzieć się, co też może ich ewentualnie czekać. Choć są już tacy, którzy szykują się do odejścia. Bramkarz Dorian Frątczak ma propozycję przejścia do drugoligowej Stali Stalowa Wola. Wątpliwe, aby pozostał stoper Patryk Kołodziej, który po świetnej jesieni, w rundzie rewanżowej głównie sie leczył. Nie powróci do Hutnika ofensywny gracz Bartłomiej Chlebda, który po półrocznym wypożyczeniu do Michałowianki (IV liga) zdecydował się pozostać w tym zespole.

Po trwających trzy tygodnie urlopach hutnicy rozpoczną przygotowania do sezonu 7 lipca. Wszystkie zajęcia mają odbywać się na Suchych Stawach.

- Mimo spadku są zawodnicy zainteresowani grą w naszej drużynie i zgłaszają się do __nas - zaznacza Staniec, ale nazwisk jeszcze nie podaje. - Liczę, że na __pierwszym treningu może pojawić się czterech nowych graczy.

Zanim zaczną się ligowe zmagania Hutnik chce rozegrać pięć spotkań. Pierwsze już 9 lipca z Kalwarianką Kalwaria Zebrzydowska. Wśród kolejnych rywali są Pogoń Lwów (w ramach corocznej imprezy Welcome to Nowa Huta), Dalin Myślenice, Zagórzanka Zagórze i KS Zakopane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski