Hutnik w porównaniu z poprzednim półroczem to personalnie inny zespół. - Na razie budujemy, ogrywamy naszych młodych chłopaków. Wiadomo, że potrzebują czasu, aby wejść w seniorską piłkę - komentuje trener Mateusz Staniec. - Wyniki pokazują, że to jest nowa, młoda drużyna, której jeden mecz wyjdzie super, drugi gorzej - i to niezależnie od tego, czy gramy z przeciwnikiem z dolnych czy z górnych rejonów tabeli.
Po remisie w 1. kolejce, hutnicy konsekwentnie przeplatają w IV lidze zwycięstwa porażkami. Tydzień temu wygrali 1:0 w Myślenicach z Dalinem.
- Jesteśmy na takim etapie, że musimy stać się powtarzalni. I myślę, że coraz bliżej nam do tego - uważa szkoleniowiec. - Teraz udało nam się zagrać dwa fajne mecze pod rząd. Niestety, w tym środowym z Jutrzenką Giebułtów w Pucharze Polski ponieśliśmy porażkę 0:1, ale gra była na bardzo dobrym poziomie. Dochodziliśmy do wielu sytuacji, mieliśmy rzut karny.
W środę, po pięciomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją, na boisko wrócił Patryk Kołodziej. Także Norbert Jasowicz i Marcin Makuch urazy mają za sobą; sytuacja kadrowa Hutnika jest bardzo dobra.
- Wiadomo, że przed derbowymi meczami nie trzeba dodatkowo mobilizować zawodników, oni są „naładowani” - mówi Staniec. - Niezależnie od tego, z kim gramy, musimy potwierdzić swoje walory. Na pewno przyjdzie sporo kibiców, więc będzie jakaś zewnętrzna presja. Ale chłopcy grali już przy dużej liczbie widzów, potrafili sobie poradzić z teoretycznie wyżej notowanymi rywalami. Na pewno w sobotę będziemy walczyć o zwycięstwo, tak jak w każdym meczu.
Spotkanie Hutnik - Cracovia II rozpocznie się o godz. 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
