Myśleniczanie wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo na własnym boisku. - Nasza gra nie jest zła, ale wyniki mamy przeciętne. Popełniamy błędy indywidualne - i to się przekłada na rezultaty. Musimy też prezentować lepszą skuteczność w przodzie - podkreśla trener Bukalski. I dodaje: - Hutnik zawsze gra ofensywnie i teraz też się nastawi na atak. Mam jednak nadzieję, że uda się nam uzyskać korzystny wynik.
W Dalinie nie zagrają pauzujący za kartki Andrzej Biel (żółte) i Martin Szwiec (czerwona). Miejsce tego ostatniego zajmie Dawid Marzec, który zaczął sezon w roli pierwszego bramkarza, ale doznał kontuzji i zastąpił go Szwiec, który na tyle dobrze się spisywał, że został w bramce już na dłużej.
Krakowianie z każdego meczu wyjazdowego wracali ze zdobyczą punktową i dziś liczą na kontynuowanie tej passy. Zapowiadają jak zwykle ofensywny styl gry. - My zawsze tak gramy - nie ukrywa trener Hutnika Andrzej Paszkiewicz. Dodaje jednak: - Mam bardzo młody zespół. Kontuzję stawu skokowego leczy Mateusz Gamrot. Będzie go nam bardzo brakować, bo każdy doświadczony zawodnik jest w moim zespole na wagę złota.
(FIL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?