Hutnik zagra w elicie juniorskich zespołów

Hutnik Nowa Huta – Resovia 1:1 (0:0)

Bramki: 0:1 Bieniasz 56, 1:1 Pachowicz 83.

Hutnik: Frątczak – Guzik, Kędziora, Silczuk, P. Filipek (90 Sargysan) – K. Filipek (83 Mizera), B. Cieśla, Jacak (90 Tracz) – Prochwicz, Pachowicz (87 Berliński), Chlebda (90 Gędłek).

Żółte kartki: Prochwicz, Kędziora, Jacak – Pałys-Rydzik, Bieniasz, K. Kmiotek, Kowalski, Czerski, Grygiel.

Sędziowała: Patrycja Marek (Żywiec). Widzów 150.

W Hutniku nie tylko młodzi piłkarze przygotowywali się do rewanżowego spotkania barażowego, decydującego o awansie do Centralnej Ligi Juniorów. Działacze wraz z grupą kibiców przez kilka dni sprzątali zaniedbany stadion na Suchych Stawach – jest tylko wynajmowany przez klub na mecze – oraz zadbali o murawę, którą, jak wiele wskazuje, rzadko ktoś się zajmuje.

Spisali się lepiej niż ich zespół, który po bardzo dobrym występie i zwycięstwie 2:0 tydzień temu w Rzeszowie, tym razem ustępował rywalom. Agresywnie grający i często przekraczający przepisy goście od początku przeważali, stwarzając sobie więcej bramkowych okazji.

Po zmianie stron nic się nie zmieniło. Krakowianie głównie się bronili, coraz częściej popełniając błędy i po jednym z nich dali sobie strzelić gola. Resovia dalej napierała, dążąc do zdobycia przynajmniej drugiej bramki, która dałaby jej dogrywkę. Dopiero Hubert Pachowicz doprowadzając do wyrównania powstrzymał jej zapędy. Gol padł po trzymetrowym spalonym, czego nie dostrzegła sędzina.

Ten remis sprawił, że to nowohucka drużyna będzie w nowym sezonie występowała na szczeblu ogólnopolskim i Kraków jako jedyne miasto będzie miało w CLJ aż trzy zespoły. Twórcą sukcesu Hutnika jest Andrzej Paszkiewicz, który zrezygnował z pracy w klubie (czytaj str. B 11)